Wojciech Krzemiński
Google Glass to obecnie jeden z najbardziej obiecujących gadżetów na rynku. Potencjał urządzenia jest na tyle duży, że wzbudził żywe zainteresowanie producenta z Monachium.
Bawarczycy właśnie rozpoczynają pilotażowy projekt, który ma sprawdzić użyteczność Google Glass w procesie testów przedprodukcyjnych. Jak zauważają przedstawiciele marki, tradycyjna forma relacjonowania przebiegu testów (czyli odręczne wypełnianie odpowiednich formularzy) często okazywała się nieskuteczna – w jednym na cztery przypadki opisy występujących problemów były zbyt niejasne, co prowadziło do konieczności niezaplanowanego „przepytania” testerów w celu uzyskania informacji. Możliwość fotografowania, filmowania a nawet wideorozmowy z inżynierami pozwoli na wyeleminowanie takich przypadków i w rezultacie znaczne przyspieszenie fazy testów. Google Glass mają również pomóc w technicznym egzaminowaniu nowych samochodów w procesie produkcji. Na razie możliwości nietypowych okularów testują pracownicy fabryki w amerykańskim Spartanburgu – jeżeli wyniki potwierdzą oczekiwania, możemy się spodziewać wprowadzenia Google Glass do innych placówek niemieckiego koncernu.
Źródło: WCF
