w

BMW odzyskało rekord tankując M5 podczas driftowania (Video)

BMW to marka ze sportowymi konotacjami – co do tego nie ma najmniejszych wątpliwości. Przez długi czas Bawarczycy byli rekordzistami Guinnessa w nieustannym drifcie.

Musieli jednak na jakiś czas oddać ten tytuł Toyocie. Japończycy wyposażyli auto w dwa baki, by uzyskać oczekiwany rezultat. Teraz niemiecki producent wraca na szczyt, co zdradza poniższe video. Aby odebrać tytuł konkurencji, Panowie wykorzystali BMW M5 najnowszej generacji, które musiało ponad 8 godzin spędzić w poślizgu. Zamiast dwóch baków postawili na bardziej niekonwencjonalną metodę – tankowanie podczas jazdy. Przypomina to technikę wykorzystywaną w lotnictwie. Elastyczny wąż przekazujący paliwo do baku supersedana musiał zostać przytwierdzony przez człowieka. A nie była to z pewnością łatwa sztuka. Nowy rekord ustanowiony przez BMW to ponad 235 mil. Gratulacje!

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Cena za litr paliwa, grudzień 2021

Zakaz handlu w niedzielę. Czy stacje paliw wykorzystają sytuację?

Skradziono samochód przystosowany do przewozu niepełnosprawnego dziecka. Rodzice proszą o pomoc (Video)