Wojciech Krzemiński
Nowoczesna technologia staje się nieodłączną częścią naszego życia. Coraz więcej rozwiązań związanych z elektroniką działa nawet bezprzewodowo.
Niektóre urządzenia są ze sobą kompatybilne i zapewniają wzajemne sterowanie. Pewien producent postanowił to wykorzystać. Mówiąc wprost, auta tej marki będą współpracować z inteligentnymi systemami znajdującymi się w naszym domu.
Kluczem do sukcesu jest oczywiście dostęp do sieci, który umożliwia przesyłanie poleceń oraz informacji. Konieczny jest także zaawansowany system pracujący w oparciu o konkretne dane.
Auta tej marki otworzą bramę i nie tylko
A teraz przejdźmy do rzeczy. Wspomniane rozwiązania zostaną zastosowane w zaktualizowanym systemie MBUX. Jak można się domyślać, będzie to związane z dopracowaną obsługą głosową, która będzie mieć teraz funkcję inteligentnego domu.
MBUX Voice Assistant ma obsługiwać produkty z serii Philips Hue, Samsung SmartThing, TP-Link oraz myQ by Chamberlain Group. Jeżeli chodzi o konkretne sprzęty, to są to inteligentne wtyczki, elementy oświetlenia, termostaty, czujniki ruchu i bramy garażowe.
Co ciekawe, komenda „Hej Mercedes, czy w domu wszystko w porządku” pozwoli na weryfikację niektórych spraw związanych z miejscem zamieszkania. System może odpowiedzieć, że okna są zamknięte, a w sypialni świeci się światło.
Połączenie domu z samochodem może odbywać się za pomocą kodu QR, co wyraźnie przyspiesza proces integracji. Dodanie konta jest też możliwe poprzez aplikację Mercedes me connect.
>Nowy Mercedes Klasy E już w Polsce. Ceny od 269 900 złotych
Nie ma wątpliwości, że to duże ułatwienia. Włączenie ogrzewania albo otwarcie bramy to wyraźnie zwiększenie „komfortu zewnętrznego”, którego do tej pory nie można było oczekiwać od samochodu.
Sceptycy zastanawiają się jednak, czy auta tej marki z tak zaawansowaną technologią nie będą miały problemów z bezpieczeństwem. Mówiąc jaśniej, czy haker, który sforsuje zabezpieczenie systemu w aucie nie ułatwi sobie dostępu do naszego domu.
Jak zwykle w takich sytuacjach trzeba liczyć na inżynierów zabezpieczających łączność. Niemniej jednak zawsze będzie istniało ryzyko. Jak pokazały systemy bezkluczykowe, złodzieje potrafią korzystać z okazji.
