w

Audi RS3 Hybrid nadjeżdża. Będzie jeszcze mocniejsze

Audi RS3 Hybrid
Audi RS3 Hybrid nadjeżdża. Będzie jeszcze mocniejsze

Nie jest tajemnicą, że sportowy kompakty premium z Ingolstadt należy do najbardziej emocjonujących w swojej klasie.

I nie chodzi tu o stylistykę czy jakość wykonania. Kluczowy jest układ napędowy, którego silnik brzmi niepodrabialnie. Teraz dowiedzieliśmy się, że w przyszłości do oferty dołączy Audi RS3 Hybrid, czyli zelektryfikowana wersja.

Czy układ hybrydowy będzie pasował do takiego modelu? Wszystko zależy od jego koncepcji. Póki co nie mówi się o szczegółach technicznych, ale jeżeli technologia elektryczna nie będzie inwazyjna, powinno udać się utrzymać masę własną pojazdu na rozsądnym poziomie.

Audi RS3 Hybrid – czego się spodziewać?

Przypomnijmy, że aktualnie oferowany RS3 oferuje 2,5-litrowy, pięciocylindrowy silnik z doładowaniem, który generuje 401 koni mechanicznych i 500 niutonometrów. To bardzo duży potencjał, jak na tak skromne gabaryty.

Na tym jednak nie koniec, ponieważ Sebastian Grams, szef Audi Sport, udzielił wywiadu dla Autocar, gdzie zasugerował, że znana i lubiana jednostka może otrzymać elektryczne wsparcie. Czyżby miękka hybryda? Jeśli tak, to wzrost mocy nie będzie znaczący i mógłby pojawić się po liftingu auta.

Audi RS3 Hybrid
Podejrzewamy, że nowe RS3 będzie chciało zdetronizować AMG A 45 S, które nosi tytuł najmocniejszego hot hatcha na rynku

Podejrzewamy, że Audi szykuje jednak nieco więcej, by przebić Mercedesa-AMG A 45 S 4MATIC+, który aktualnie jest najmocniejszym modelem w segmencie C. Trudno jednak sugerować, w którą stronę pójdzie.

>Audi RS6 Legacy Edition. Kolejny pakiet od ABT

Hybryda plug-in mogłaby dać największy zastrzyk mocy, ale byłaby najcięższa i najdroższa. Z kolei wariant HEV (samoładujący) nie należy do dotychczasowych obiektów zainteresowania Audi.

Pozostaje więc zaufać niemieckim inżynierom i liczyć, że wybiorą oni właściwe rozwiązanie, które pogodzi fanów nowoczesności z konserwatywnymi nabywcami. Najważniejsze, by udało się utrzymać pięciocylindrowy silnik pod maską. W tej klasie nie ma niczego lepszego.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dominator 3 Ford Super Duty

Oto Dominator 3, czyli Ford Super Duty odporny na tornado

Nowy koncept wnętrza Fiata

Nowy koncept wnętrza Fiata. Trafi do przyszłorocznego modelu