Wojciech Krzemiński
Z pewnością każdy słyszał o „łowcach burz”. To swego rodzaju pasjonaci natury oraz badacze, którzy chcą być jak najbliżej anomalii pogodowych.
Niektóre sytuacje mogą być bardzo niebezpieczne dla życia i zdrowia, dlatego konieczne są odpowiednie narzędzia, by zminimalizować ryzyko. Dominator 3 jest jednym z tych najpoważniejszych elementów „ekwipunku”.
Można oczywiście obserwować tornado ze znaczącej odległości i w razie potrzeby uciec zwykłym autem. Niektórzy jednak chcą być w samym centrum, co wiąże się z koniecznością użycia specjalnie przystosowanego samochodu.
Dominator 3 – Ford Super Duty w nietypowym wydaniu
Auto już wiadomo, bazą do powstania tego projektu był Ford Super Duty z 2013 roku. Pod jego maską znajduje się silnik Diesla – oczywiście V8. Układ został wyposażony w automatyczną skrzynię biegów, napęd na obie osie i blokadę mechanizmu różnicowego.
>Ford Ranger Raptor 2023 jest już w Polsce. Ten samochód potrafi więcej, niż myślisz (pierwsza jazda)
Warto dodać, że prezentowany egzemplarz jest oryginałem, który brał udział w nagraniach „Storm Chasers”. Po zakończeniu emisji programu, trafił w ręce Reeda Timmera, który kontynuował realizację swoich niebezpiecznych pasji związanych z siłą natury.
W sieci można znaleźć liczne nagrania, które pokazują, jak Dominator 3 walczył z niesprzyjającymi warunkami pogodowymi. Pomagała mu w tym stalowa pokrywa, szyby z poliwęglanu i zawieszenie pneumatyczne, które pozwalało obniżać pojazd.
Niektóre momenty zarejestrowanych filmów budzą grozę. Trzeba być naprawdę co najmniej lekko szalonym, by w taki sposób spędzać czas. Niemniej jednak sam samochód prezentuje się imponująco. Z pewnością pali sporo, ale w tym przypadku nie jest to specjalna wada. Najważniejsze, że spełnia swoje zadanie i potrafi chronić wszystkich przebywających w kabinie.
