Jeden z egzemplarzy najbardziej unikatowego Astona Martina naszych czasów trafił na sprzedaż.
To oczywiście One-77 – w tym przypadku w kolorze niebieskim. Sztuka o numerze podwozia 66 ma bardzo skromny przebieg: 1174 km. Jej stan jest oczywiście perfekcyjny, co z pewnością zainteresuje bardzo wielu kolekcjonerów. Przypomnijmy, że pod maską brytyjskiego supersamochodu pracuje V12, które generuje 750 KM i 750 Nm momentu obrotowego. Dzięki niemu One-77 osiąga pierwszą setkę w 3,5 sekundy i rozpędza się do 355 km/h. Pozostaje już kwestia ceny… Aktualny właściciel chce za niego aż 3,5 milona dolarów. I nie jesteśmy tym zaskoczeni. Nowy nabywca znajdzie się bardzo, ale to bardzo szybko. Może jest wśród Was? Profilaktycznie, podajemy link.