w

Rozbił auto na torze, ale ubezpieczycielowi zgłosił, że na autostradzie (+Video)

Próby wyłudzenia odszkodowania to bardzo częste zjawiska w cywilizowanych krajach.

 

Opisujemy Wam jedno z nich, bo wydaje się całkiem ciekawe. W 2015 roku pewien Amerykanin postanowił podjąć się wyścigu swoim Chevroletem Corvette C7 z motocyklem na 1/4 mili (drag race). Niestety, stracił on panowanie nad autem i wpadł w poślizg. Właściciel posiadał jednak ubezpieczenie, choć ograniczone. Postanowił więc oświadczyć ubezpieczycielowi, że wszystko miało miejsce na autostradzie. Na swoje nieszczęście, opublikował filmik z całego wydarzenia w sieci. Po jakimś czasie firma wypłacająca odszkodowanie natrafiła na owy materiał. Jak można się domyślać, podała sprawę do sądu, którą właściciel Corvette przegrał. W wyniku tego musiał oddać 61 465 dolarów i ponieść koszty sądowe (1560 dolarów). Co więcej, przez dwa lata ma nad sobą kuratora. Nie róbcie więc takich cudów…

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Aston Martin One-77 na sprzedaż!

700-konne Buggy z silnikiem TT RS