Ten długi serial będzie miał wkrótce swoje zakończenie. W końcu poznamy drugiego reprezentanta ARRO.

Alfa Romeo Racing Orlen ogłosi skład kierowców w przyszłym tygodniu. Takie stwierdzenie padło prosto z ust szefa ekipy. To oznacza, że walka o fotel dobiegła już końca i dopieszczane są ostatnie szczegóły.

Wciąż nie ma jednego nazwiska, które jest przypisywane do ostatniego wolnego fotela. Antonio Giovinnazzi pozwalał sobie ostatnio na mocne komentarze pod adresem zespołu, dlatego można przypuszczać, że to nie on pozostanie etatowym kierowcą, choć wciąż trudno to wykluczyć.

Kto otrzymał drugi fotel Alfa Romeo Racing Orlen?

Jeżeli nie Włoch, to kto? Przymierzany do fotela Theo Pouchire, czyli podopieczny Freda Vasseura przygotowywany jest na sezon 2023 i ma mieć testy, ale pełnego etatu nie dostanie, co zostało już potwierdzone.

Sprzedaż zespołu teoretycznie stoi pod znakiem zapytania, ale wydaje się, że przedstawienie decyzji na temat drugiego kierowcy powinno być poprzedzone tą ważniejszą informacją, a na to się nie zapowiada. Słynny Amerykanin może więc nie dostać pracy w bolidzie F1, jeżeli negocjacje spełzły na niczym.

Kto został na placu boju? W Formule 1 widzieliśmy już liczne zwroty akcji, dlatego nie odważylibyśmy się stwierdzić, kogo wybrał nieprzewidywalny Vasseur. Orlen mógł postawić twarde warunki i Kubica wciąż miał szanse, ale pamiętajmy również o Zhou (kierowcy F2), za którym stał chiński kapitał. Ten jednak miał oczekiwać dwuletniego kontraktu, na który władze Alfa Romeo Racing Orlen nie chciały się zgodzić.

Decyzja dotycząca drugiego kierowcy już zapadła i zostanie ogłoszona we wtorek, czyli dwa dni po Grand Prix Brazylii. Pozostaje już tylko czekać.