Konflikty rowerzystów z kierowcami trwają od dekad. Można jednak odnieść wrażenie, że ostatnimi czasy nabrały na sile.
Do sieci co chwilę trafiają nagrania ukazujące spór drogowy między użytkownikami jednośladów a osobami prowadzącymi samochody. Oto kolejne z nich – tym razem jednak skrajnie niebezpieczne i z pewnością bardzo bolesne. Przynajmniej dla jednego z bohaterów…
Materiał video zaczyna się w momencie, gdy kierowca spycha rowerzystę na krawężnik. Ten spada ze swojego sprzętu, ale nie pozostaje dłużny – odpowiada kopnięciem w tylne drzwi. Chwilę później mężczyzna ze srebrnego auta sam uderza w krawędź chodnika, a następnie zatrzymuje się na pasie ruchu.
Zanim zdołał wyjść z kabiny, zdenerwowany rowerzysta był już przy nim. Jak można się domyślać, nie był delikatny. Wielokrotnie przytrzasnął mu nogi drzwiami, a potem „dodał” kolejne kopnięcia. Pamiętajcie, by w takich okolicznościach zachować spokój i nie decydować się na agresję.