Romain Dumas do tegorocznego zwycięstwa w 24 godzinnym wyścigu Le Mans postanowił dołączyć kolejny, niezwykle prestiżowy sukces, po raz drugi wygrywając w Pikes Peak.
Szaleńcza wspinaczka na Pikes Peak to jedna z najbardziej kultowych i najbardziej wymagających prób czasowych świata motorsportu. Co prawda od paru lat trasa jest pokryta w całości asfaltem (dawniej była w pełni szutrowa), ale wcale nie obniżyło to poziomu jej trudności, wręcz przeciwnie – kierowcy rozwijają jeszcze większe prędkości.Dumas zasiadł za kierownicą prototypowego samochodu Noma M20 z silnikiem Hondy, a jego zwycięski czas to 8 minut 51 sekund.
Źródło: Motor1