Stolica Polski staje się coraz bardziej zaludnionym miastem. Wraz z powiększającym się społeczeństwem przybywa samochodów.
Warto jednak dodać, że infrastruktura drogowa w Warszawie jest naprawdę przyzwoita. Miasto stopniowo rozbudowuje i tworzy kolejne odcinki. Wkrótce do użytku zostanie oddany węzeł „Lubelska”. Takie inwestycje wpływają na zmniejszenie korków i szybsze dotarcie w wyznaczone miejsca.
Nigdy nie ma pełnego bezpieczeństwa
Nowe obwodnice i sieci poza terenem zabudowanym mają też na celu zwiększenie bezpieczeństwa. Nigdy nie ma jednak mowy o pełnym wyeliminowaniu ryzyka, ponieważ kierowcy nie zawsze zachowują właściwy poziom ostrożności. Czasami pozwalają sobie także na akty agresji i głupoty, które nigdy nie powinny mieć miejsca. Dowodem tego jest poniższa kompilacja niepożądanych zdarzeń:
Oczywistym jest, że w zatłoczonej aglomeracji trzeba spodziewać się nieco większej nerwowości, dłuższego oczekiwania przed skrzyżowaniami czy problemów z parkowaniem. Nie można jednak akceptować skrajnych zachowań, jakimi są blokowanie innych, zajeżdżanie przed maską i lekceważenie znaków. Wbrew pozorom, nie są to rzadkie zjawiska. Niestety, dotyczy to każdego większego miasta w Polsce.
Jak reagować, gdy robi się nerwowo? Przede wszystkim zachować spokój i utrzymać nerwy na wodzy. Ani atak, ani agresywne odpowiedzi nie będą dobrymi rozwiązaniami. Znacznie lepiej postępować rozsądnie i z wyobraźnią. Od dbania o porządek są odpowiednie służby, które zawsze można poinformować, gdy któryś z uczestników ruchu postanowi zrobić coś, co jest karalne.
Światełkiem w tunelu jest stale zwiększająca się liczba świadomych i wyrozumiałych kierowców. Nie ma już tak wielu aktów brawury, jak kiedyś, dlatego nie można wrzucać wszystkich do jednego worka. W