Wojciech Krzemiński
Wczoraj pokazywałem Wam Peugeota Riftera, który jest oficjalnym następcą Partnera i najbardziej wyrazistym reprezentantem z trojaczków koncernu PSA.
Auto ma swój styl i w pewnym stopniu odcina się od swoich bliźniaków – zarówno na zewnątrz (zupełnie inny pas przedni), jak i wewnątrz (iCockpit z niewielką kierownicą i zegarami umieszczonymi na podszybiu). Co ciekawe, francuska marka przyjedzie do Genewy z jego… wersją koncepcyjną. Tak, nowość doczekała się już takiego wariantu…
Rifter 4×4, jak sama nazwa wskazuje, posiada napęd na cztery koła. Wzbogaca go także prześwit zwiększony
o 80 mm, żółte wstawki, ciekawa okleina, specjalne opony, charakterystyczne felgi w kolorze czarnym i dodatkowe oświetlenie w technologii LED umieszczone na dachu – tam też przymocowano namiot Overland. Na wyposażeniu jest nawet… elektryczny rower.
Pod maską znajduje się najprawdopodobniej 1,5-litrowy diesel BlueHDi generujący 130 KM i 300 Nm momentu obrotowego. Został pewnie zintegrowany z 6-biegową przekładnią manualną. Czy auto trafi do produkcji? Tego jeszcze nie wiadomo, ale mogłoby znaleźć swoją niszę, dlatego nie jest to zły pomysł.
