Suzuki pochwaliło się Swiftem w wersji Sedan.
Nosi nazwę Maruti Suzuki Dzire, co oczywiście związane jest z polityką japońskiej marki na wybranych rynkach. Zarówno przednią część karoserii, jak obszar do środkowego słupka, sedan odziedziczył od niedawno zaprezentowanego hatchbacka, którego miałem już okazję sprawdzać. Trzeba przyznać, że tył odmiany czterodrzwiowej wygląda całkiem nieźle. Nie jest to może szczyt sztuki designu, ale w porównaniu do takiej Liany to… nie ma porównania. Z kolei wnętrze jest dokładnie takie samo w obu wersjach nadwoziowych. Pod maską sedana będzie mogła pracować jedna z dwóch jednostek: 1,3-litrowy diesel lub benzyniak o pojemności 1,2 litra. Auto wkrótce trafi do sprzedaży, ale raczej nie spotkamy go w Europie.