w

Nowa Skoda Superb PHEV już w polskiej ofercie. Ma 204 KM i dobre wyposażenie

Nowa Skoda Superb PHEV
Nowa Skoda Superb PHEV już w polskiej ofercie. Ma 204 KM i dobre wyposażenie

Nowa generacja czeskiej przedstawicielki klasy średniej doczekała się najbardziej zelektryzowanej wersji napędowej. Właśnie poznaliśmy jej oficjalny cennik.

Nowa Skoda Superb PHEV jest już w polskiej ofercie. Tym samym dołącza do konfiguracji z jednostką wysokoprężną oraz miękką hybrydą. Czy zdobędzie popularność? Biorąc pod uwagę cenę, na pewno nie przebije tańszych propozycji.

Jeżeli chodzi o design, to nie ma większych różnic – i bardzo dobrze. Można dostrzec jedynie inne oznaczenie na pokrywie bagażnika oraz dodatkową klapkę na przednim błotniku, która zasłania gniazdo ładowania.

Nowa Skoda Superb PHEV
Nowa Skoda Superb PHEV

Wersja plug-in została oparta na silnik 1.5 TSI wspieranym przez jednostkę elektryczną. Potencjał systemowy tego układu to 204 konie mechaniczne. Za jego przenoszenie na przednią oś odpowiada sześciobiegowa skrzynia automatyczna DSG.

Warto zaznaczyć, że PHEV występuje aktualnie tylko w wersji Combi. Osiągi? Sprint do setki wynosi 8,1 sekundy, a prędkość maksymalna to 220 km/h. Spalanie? Jest uzależnione od poziomu naładowania akumulatora trakcyjnego o pojemności aż 25,7 kWh.

Naładowany do pełna pozwala pokonać do 133 kilometrów, co jest świetnym rezultatem. Nawet jeśli dane fabryczne będą nieco odbiegać od wyników w warunkach rzeczywistych, to i tak będzie można liczyć na setkę w trybie zero-emisyjnym.

Nowa Skoda Superb PHEV – cena

Flagowy model czeskiego producenta startuje od 156 900 złotych, ale wersja hybrydowa typu plug-in to drugi biegun cennika. Kosztuje co najmniej 208 700 złotych. Tyle trzeba zapłacić za egzemplarz z drugim poziomem wyposażenia (podstawowy w hybrydzie).

Wspomniane wyposażenie obejmuje trzystrefową klimatyzację, czujniki parkowania z obu stron, elektrycznie sterowaną klapę bagażnika, częściowo elektryczne fotele, przyciemniane szyby, 17-calowe felgi aluminiowe, dostęp bez kluczyka, kamerę cofania, asystentów pasa ruchu, rozpoznawania znaków drogowych i kontroli odstępu z funkcją awaryjnego hamowania, reflektory full LED, cyfrowe wskaźniki oraz 10-calowy ekran multimedialny.

>Skoda Kodiaq RS 2024 na zdjęciach patentowych. Nie ma obaw, są rury wydechowe

Klienci zainteresowani większym prestiżem mogą postawić na wariant L&K. Jego cena wynosi dokładnie 238 350 złotych. Ta kwota jest około 1500 złotych mniejsza, niż w przypadku topowego diesla (193 konie mechaniczne) z siedmiobiegowym automatem, napędem na obie osie i tym samym wyposażeniem.

Wyposażenie L&K to dodatkowo: 13-calowy ekran multimedialny, dedykowana tapicerka, 18-calowe felgi aluminiowe, w pełni elektryczne fotele, reflektory LED z systemem Matrix Beam, progresywny układ kierowniczy, aktywny tempomat, podgrzewane kierownica i przednia szyba, system audio firmy Canton oraz chromowane dekory.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Lando Norris wygrał GP Miami 2024

Lando Norris wygrał Grand Prix Miami! To jego pierwsze zwycięstwo w F1

Mercedes-AMG CLE 53 Cabriolet

Mercedes-AMG CLE 53 Cabriolet nadjeżdża, a wraz z nim rzędowa szóstka