w

Zniszczył sprzęt gaśniczy na stacji paliw. „Mówił, że nie wie, co ze sobą zrobić” (wideo)

Zniszczył sprzęt gaśniczy na stacji paliw
Zniszczył sprzęt gaśniczy na stacji paliw. "Mówił, że nie wie, co ze sobą zrobić" (wideo)

Jak to jest, że osoby, które narzekają na nudę nie są skłonne, by zrobić coś pożytecznego? To chyba problem ludzkiej natury.

Niektórzy Polacy wpisują się w tę teorię, czego przykładów jest naprawdę sporo. Praktycznie codziennie trafiają do sieci nowe nagrania przedstawiające głupotę nieodpowiedzialnych osobników. Ten mężczyzna zniszczył sprzęt gaśniczy na stacji paliw.

Do zdarzenia doszło 24 marca 2023 roku, czyli w miniony weekend. Dyżurny otrzymał zgłoszenie od personelu stacji paliw. Na terenie obiektu pojawił się człowiek, który zaczął niszczyć cenny sprzęt. Patrol prewencji został wysłany w celu odnalezienia mężczyzny i zabezpieczeniu materiału dowodowego.

Zniszczył sprzęt gaśniczy z nudów

Okazało się, że nie było problemu ze zlokalizowaniem sprawcy. Był nim 20-letni mężczyzna, który błyskawicznie przyznał się do tego, że aktywował gaśnice, a do tego potargał koce gaśnicze. Na stacjach paliw takie akcesoria mogą być na wagę złota.

Mężczyzna nie próbował szukać wybitnego wytłumaczenia swojego zachowania. Policjanci nie kryli zdziwienia, gdy powiedział im, że wpadł na ten pomysł nudów i nie wiedział, co ze sobą zrobić, dlatego go zrealizował.

Zniszczył sprzęt gaśniczy na stacji paliw
Mężczyzna został zlokalizowany i usłyszał zarzut zniszczenia mienia

Mundurowi od razu użyli alkomatu, co w tych okolicznościach jest oczywiste. Co ciekawe, urządzenie nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Jesteśmy jednak ciekawi, czy w krwi nie odnaleziono substancji odurzających. Ich obecność pasowałaby do bezmyślnego zachowania mężczyzny.

>Kradzież paliwa na stacji w Pszczynie. Poznajesz tego „bohatera”? Jeśli tak, powiadom policję (wideo)

Jak można się domyślać, 20-letni sprawca usłyszał zarzut zniszczenia mienia. Wbrew pozorom, koszt zniszczonego sprzętu może być duży. Warto dodać, że zgodnie z prawem za taki czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Pozostaje mieć nadzieję, że sąd wyda sprawiedliwy i surowy wyrok. Nie powinno być zgody na takie zachowania.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Pchał auto pod prąd

Pchał auto pod prąd. Policjantom mówił, że je znalazł na skrzyżowaniu (wideo)

Urwanie koła w ciągniku rolniczym

Urwanie koła w ciągniku rolniczym. Kierowca Volkswagena miał sporo szczęścia (wideo)