Po debiucie „piątki” można było spodziewać się chwili ciszy u francuskiej marki. Tymczasem wydarzyło się coś odwrotnego – kolejny debiut!
Oto Citroen C4 X 2023. Tak, to kolejny crossover, który dołącza do gamy „X”. Jak można się domyślać wypełnia kolejną niszę w segmencie C. Można go nazwać przedłużoną wersją konwencjonalnego C4.
Sylwetka jest jednak nieco inna, niż w C5 X. Wszystko za sprawą nietypowo poprowadzonej linii tylnej części nadwozia. Mówiąc konkretniej, to nie liftback tylko sedan z uterenowionymi atrybutami. Trzeba przyznać, że prezentuje się intrygująco.
Pas przedni jest zbieżny z tym, co znamy. Zdobią go charakterystyczne reflektory oraz światła LED do jazdy dziennej. Profil ujawnia natomiast mocno opadającą linię dachu, osłony dolnych części nadwozia oraz wyraźnie odcinającą się klapę. Tylne lampy prezentują się całkiem ładnie, podobnie jak wspomniana klapa z charakterystycznymi przetłoczeniami.
Z kolei we wnętrzu mamy to, czego możemy się spodziewać – prosty i przemyślany kokpit z fizycznym panelem klimatyzacji, cyfrowymi wskaźnikami i nowoczesnymi multimediami. Jeżeli chodzi o przestrzeń, to w drugim rzędzie powinno być jej nieco więcej. Warto dodać, że bagażnik ma 510 litrów pojemności.
Citroen C4 X 2023 – dane techniczne
Nowa wersja nadwoziowa jest dłuższa od tej dotychczasowej, jednak rozstaw osi pozostał ten sam i wynosi 2670 milimetrów. Gwoli ścisłości, Citroen C4 X 2023 ma 4600 milimetrów długości. To naprawdę sporo.
Samochód bazuje na płycie CMP, która jest przystosowana do mniejszych modeli koncernu Stellantis. Na wielu rynkach europejskich (np. Portugalia, Belgia, Niemcy), nowy model doczeka się tylko wersji elektrycznej (e-C4 X). Ma ona oferować 136 koni mechanicznych i 260 niutonometrów, co zapewni setkę w 9,6 sekundy. Zasięg może wynieść do 360 kilometrów.
Wybrane kraje otrzymają także gamę jednostek spalinowych opartą na silnikach 1.2 PureTech (100-130 koni mechanicznych) i 1.5 BlueHDi (120-130 koni mechanicznych). Mamy nadzieję, że wśród nich będzie Polska.
Citroen C4 X 2023 i jego elektryczna wersja będą produkowane w Villaverde w Madrycie (Hiszpania). Sprzedaż rozpocznie się jesienią 2022 roku.
Nie podoba mi się, posiadam C6 i taka bym kupił . Poprzednio miałem dwie C5 tez byłem zadowolony. Dajcie mi C6. Pozdrawiam