To pojedynek trzech aut z modnym rodzajem nadwozia. Różnice między nimi są jednak znaczące.
Czy Porsche Macan poradzi sobie z BMW X3 i Teslą Model Y? Odpowiedź na to pytanie nie jest taka oczywista. Sportowa marka nie oznacza triumfu w przedbiegach. Konkurenci mają naprawdę sporo do zaoferowania.
Zacznijmy od tego, że te popularne samochody oferują trzy skrajnie różne układy napędowe. Sercem Macana jest jednostka benzynowa. Bawarski konkurent skrywa natomiast diesla. Z kolei Model Y ma konstrukcję w pełni elektryczną.
Porsche Macan kontra BMW X3 i Tesla Model Y
Zacznijmy od końca. Tesla skrywa układ oparty na dwóch jednostkach elektrycznych oddających do dyspozycji użytkownika 434 konie mechaniczne i 494 niutonometry. Cały potencjał trafia na obie osie za pośrednictwem selektora kierunku jazdy. Masa własna amerykańskiego pojazdu to 1979 kilogramów.
Jak na tym tle wypada niemiecki SUV? Porsche Macan posiada doładowany silnik benzynowy o pojemności 2,9 litra generujący 440 konie mechaniczne i 550 niutonometrów. W przenoszeniu tych wartości na obie osie pomaga siedmiobiegowy automat. Masa własna? 1960 kilogramów.
Pozostał już tylko bawarski rywal. BMW X3 M40d skrywa trzylitrową jednostkę wysokoprężną oferującą 340 koni mechanicznych i 700 niutonometrów. Tutaj także można liczyć na przekładnię automatyczną, tyle że ośmiobiegową. To najcięższe auto w stawce – waży 2005 kilogramów.
To ciekawe, że Tesla Model Y, mimo elektrycznego napędu, nie jest najcięższa. Jest autem o jednak skromniejszych gabarytach, co w pewnym sensie tłumaczy ten fakt. BMW ma wyraźnie mniej mocy i raczej momentem obrotowym nie zniweluje straty. Zwycięzcy trzeba szukać gdzieś indziej.