To zdarzenie pokazuje jak ważne są proste zabezpieczenia oraz ostrożna jazda. Na jednośladach nie ma żartów.
Ten użytkownik takiej maszyny zaliczył poślizg na plamie oleju. Nie spodziewał się, że to ciesz znajdująca się na drodze jest czymś innym niż woda. Niestety, konsekwencje tego zdarzenia były bardzo poważne i zagrażały ludzkiemu życiu.
Wywrotka na twardą nawierzchnię nigdy nie jest przyjemnym doświadczeniem i może stanowić ogromne niebezpieczeństwo nawet przy niskich prędkościach. Ta historia jest tego „dobrym” przykładem.
Poślizg na plamie oleju i poważne konsekwencje
W chwili wywrócenia, benzyna zaczęła wyciekać z baku paliwa, mimo że ten nie został rozerwany. W tym samym czasie pojawiła się iskra i doszło do zapłonu. Motocyklista stanął w płomieniach, podobnie jak jego jednoślad.
Zobacz także: Wjechał motorowerem do hali targowej. Jego popis skończył się żenującą wywrotką (wideo)
Gdy mężczyzna zorientował się, że płomienie trawią jego kurtkę, zaczął tarzać się po ziemi. Musiał jednak ściągnąć odzież wierzchnią, bo działania nie przynosiły rezultatu. Na szczęście zdążył przed doznaniem poważnych oparzeń.
Z ugaszeniem motocykla pomogli kierowcy, którzy dysponowali małymi gaśnicami. Naprawa maszyny może okazać się nieopłacalna. Poślizg na plamie oleju mógł jednak doprowadzić do tragicznych skutków. Najważniejsze więc, że udało się uniknąć uszczerbków na zdrowiu.
Wróćmy jednak na moment do zapłonu. Dlaczego benzyna wyciekła z baku? Najpewniej zawiódł odpowietrznik albo w ogóle go nie było. istnieje także hipoteza sugerująca wyciek z gaźnika, jeżeli motocykl posiadał stary typ układu paliwowego. Uwolniona benzyna musiała mieć kontakt z iskrą, co przy takich zdarzeniach nie jest niczym wyjątkowym.