Do tej dramatycznie wyglądającej sytuacji doszło w południowej części Londynu. Był to finał pościgu za uciekinierami.
Nieudana interwencja brytyjskiej policji skończyła się poważnie dla mundurowej, która uczestniczyła w pościgu za przestępcami. W pewnym momencie, podejrzani opuścili swój pojazd i zdecydowali się uciekać pieszo.
Dwie policjantki zostały na miejscu i czekały na wsparcie. Wtedy podjechał nieoznakowany radiowóz – BMW X5. Jego kierowca, funkcjonariusz policji, opóźnił hamowanie, co doprowadziło do niepożądanych skutków.
Potrącenie policjantki
Niestety, doszło do potrącenia policjantki. Kobieta została przygnieciona pomiędzy radiowozami. Kierowca niemieckiego SUV-a na sygnałach szybko wycofał. Do poszkodowanej podeszła inna policjantka, by ustalić, co w jakim jest stanie. Funkcjonariuszka nie była w stanie ustać.
Sprawca zdarzenia wyszedł spokojnie z auta i podszedł do bagażnika. Elektryczna klapa stawiała opory, gdy mundurowy podnosił ją na siłę. Chwilę później udało się wyjąć plecak, który z pewnością zawierał ekwipunek do pierwszej pomocy.
Trudno jednak sobie wyobrazić cokolwiek przydatnego pod ręką – chyba że udało się znaleźć usztywniacz i nosze… Niewykluczone, że jedna z kończyn kobiety została zmiażdżona lub połamana.
Pozostaje mieć nadzieję, że rekonwalescencja pozwoli wrócić policjantce do pełni zdrowia. Kierowca BMW X5 ewidentnie przeszarżował i źle ocenił odległość. Jego hamowanie też nie wyglądało na gwałtowne. Być może zabrakło przeszkolenia umożliwiającego lepsze poznanie dwutonowego radiowozu.