Sportowe samochody miejskie łączą niewielkie gabaryty z bardzo dobrymi osiągami. Te trzy modele są tego świetnymi przykładami.
Oto miejski hot hatch na trzy sposoby. W tym porównaniu biorą udział Ford Fiesta ST, Hyundai i20 N oraz Volkswagen Polo GTI. Potencjał tych trzech modeli wydaje się porównywalny. Ich jednostki mają jednak różne pojemności. Sporą rolę może odgrywać także wydajność napędowa. Trudno więc stwierdzić, który z tych samochodów okaże się najszybszy na prostym odcinku.
Wyrównana walka
Pod maską Fiesty ST znajduje się trzycylindrowa jednostka o pojemności 1,5 litra. Oddaje do dyspozycji kierowcy 200 koni mechanicznych i 290 niutonometrów. Za przeniesienie tego sporego potencjału na asfalt odpowiada sześciobiegowa przekładnia manualna. Warto dodać, że masa własna auta sięga 1255 kilogramów.
Hyundai i20 N ma natomiast czterocylindrowy silnik o pojemności 1,6 litra. Współpracuje z nim sześciobiegowa skrzynia manualna, która musi przenieść na przednie koła 204 konie mechaniczne oraz 275 niutonometrów. Ile waży koreański hot hatch? Dokładnie 1190 kilogramów.
Z kolei Volkswagen Polo GTI posiada dwulitrowy silnik TSI. Tak duża konstrukcja jest rzadkością nawet wśród samochodów kompaktowych. W pewnym stopniu przekłada się to na masę własną, która w tym przypadku wynosi 1355 kilogramów. Niemiecki model posiada 200 koni mechanicznych i 320 niutonometrów. Podobnie jak u konkurentów, potencjał trafia na oś przednią, ale w tym przypadku odpowiada za to sześciobiegowy automat DSG.
Który z tych samochodów poradził sobie najlepiej na śliskiej nawierzchni? Okazało się, że różnice są bardzo niewielkie i wiele zależy od samych kierowców. Próba na suchej nawierzchni ułatwiłaby wyłonienie zwycięzcy. Niemniej jednak warto docenić niezły start.