Co jakiś czas pod młotek idą naprawdę wyjątkowe samochody. Ten wydaje się jednym z najciekawszych, jakie w tym roku może nabyć kolekcjoner.
Zacznijmy od małego rysu historycznego będącego płynnym wprowadzeniem. W pierwszej połowie ubiegłego wieku, dokładnie w 1913 roku, powstała amerykańska marka z Indiany, której celem było tworzenie luksusowych i sportowych aut. Firma odniosła początkowy sukces, ale zainteresowanie elit nie trwało długo – do 1937 roku, kiedy zakończyła się działalność przedsiębiorstwa.
Co ciekawe, firma Duesenberg była pierwszą, która wprowadziła ośmiocylindrowe, rzędowe jednostki, a także hamulce hydrauliczne. Miała więc w pewnym stopniu wpływ na rozwój motoryzacji. Nie oddaje tego jednak łączna produkcja sięgająca około 1000 pojazdów.
Aukcyjny rekord Bring a Trailer
Jednym z nich był Duesenberg JN Convertible z 1935 roku. Prezentowany model ma pełną dokumentację – od momentu wyjazdu z fabryki aż do dziś. Wśród papierów znajduje się również historia serwisowa. To jedna z trzech takich maszyn, które jeździły po naszej planecie. Prawdziwym wyróżnikiem kabrioletu jest czterodrzwiowe nadwozie.
Sercem tej wyjątkowej maszyny jest silnik o pojemności 6,9 litra, który generuje 265 koni mechanicznych. Przypomnijmy, że powstał w latach 30. Mało który samochód mógł utrzymać tempo Duesenberga.
Prezentowany egzemplarz został sprzedany przez dom aukcyjny Bring A Trailer. Kwota jaką osiągnięto zadziwia. Nowy właściciel musiał wydać 1 340 000 dolarów, co oznacza pobicie rekordu BaT należącego do Mercedesa Gullwinga (1 234 567 dolarów). Nowy nabywca z pewnością nie żałuje swojej inwestycji.