Niewiele samochodów budzi w Polakach tak duże emocje – nie trzeba dodawać, że w większości pozytywne…
Przez wiele lat motoryzował liczne rodziny reprezentujące klasę średnią. Dziś wciąż cieszy się szacunkiem, szczególnie wśród młodych adeptów jazdy, którzy lubią zabłysnąć pod dyskotekami i remizami.
Żarty jednak na bok. Passat B5 to naprawdę bardzo porządny samochód, który pod wieloma dziedzinami nie miał sobie równych. Wystarczy spojrzeć dziś na polskie drogi, by dojść do wniosku, że jego liczna konkurencja już dawno została zapomniana, a on wciąż jest często widziany – najczęściej z kultowym dieslem pod maską, czyli 1.9 TDI.
Volkswagen Passat B5 – test zderzeniowy
Następne generacje tego niemieckiego auta nie zostały objęte takim kultem. Na pewno nie zaoferują takiej długowieczności, ale z pewnością są kategorie, w których brylują nad B5. Przykład? Bezpieczeństwo.
Udowadnia to test zderzeniowy Passata B5. Czołowe zderzenie przy 64 km/h powoduje liczne uszkodzenia, które sięgają przednich drzwi i dachu. Mimo tego, jak na rocznik 1997, niemiecki samochód poradził sobie całkiem nieźle. Zobaczcie to:
Pod jakim to wzgledem nie mial sobie rownych???
Pod każdym względem!!!!ale zawiśc i zazdość ,nie pozwala przyznać,ze passat b5 fl i jeszcze TDI, to auto wszechczasów……symbol męskości..