w ,

Najtańsze auta segmentu D 2021: Volkswagen Passat z najniższą ceną w klasie!

Najtańsze auta segmentu D 2021
Najtańsze auta segmentu D 2021: Volkswagen Passat z najniższą ceną w klasie!

Klasa średnia wciąż stanowi ważną część polskiego rynku. Bardzo wielu producentów posiada więc w segmencie D swoich reprezentantów.

Nie jest jednak tajemnicą, że niektóre marki postanowiły odpuścić sobie sedany, liftbacki i kombi (tych gabarytów) na rzecz SUV-ów i crossoverów. Są to przede wszystkim firmy azjatyckie (Toyota, Hyundai, Honda), które nie widzą wystarczającego targetu na Starym Kontynencie.

Na szczęście, klienci wciąż mają dość duży wybór. Postanowiliśmy przeanalizować krajowe cenniki, by dowiedzieć się, które z tych aut są dostępne w najniższych cenach. Jednocześnie zweryfikowaliśmy ich wyposażenie, by wykazać różnice.

Już na wstępie musimy przyznać, że jesteśmy zaskoczeni. Te modele, które kiedyś wydawały się drogie, otwierają to zestawienie. Warto również dodać, że w prezentowanym Top 5 nie znajdziemy modeli klasy premium, ale najdroższy samochód z rankingu był zaledwie o 5300 złotych tańszy od pierwszego dostępnego modelu z wyższej półki (BMW Serii 3 za 135 000 zł).

Nasze kryteria skupiały się na dwóch kluczowych kwestiach: najniższej cenie i roku produkcji 2021 (nie mylić z rokiem modelowym). Nie uwzględnialiśmy wyprzedaży roczników, bo są to zbyt „ruchome” oferty z ograniczoną podażą. Korzystaliśmy z oficjalnych cenników i konfiguratorów. Auta umieściliśmy w zgodzie z kolejnością kwotową (od najtańszego). Zaczynamy!

1. Volkswagen Passat: 96 090 złotych

Z pewnością większość osób przeciera oczy ze zdumienia. Nasuwa się przynajmniej kilka pytań, z których kluczowe brzmi: Jakim cudem? I szczerze mówiąc, nie wiemy. Passat cieszy się lepszym wizerunkiem, niż czeska kuzynka (w końcu to król polskiego prestiżu), a i tak kosztuje najmniej z całego segmentu D. Należy zaznaczyć, że niedawno przeszedł lifting, który odświeżył stylistykę oraz uzupełnił wnętrze nowymi technologiami.

VW Passat 2021 - cena podstawowa
Volkswagen Passat 1.5 TSI Essence

Konfiguracja silnikowa: W tej cenie otrzymujemy egzemplarz z silnikiem 1.5 TSI generującym 150 koni mechanicznych i 250 niutonometrów. Za przeniesienie mocy na przednią oś odpowiada 6-biegowa skrzynia manualna. W takim zestawieniu, auto osiąga setkę w 8,7 sekundy i rozpędza się do 220 km/h. Zużywa około 7 litrów w cyklu mieszanym.

VW Passat - wnętrze wersji bazowej
Volkswagen Passat Essence – wnętrze

Bazowe wyposażenie Essence obejmuje m.in.: reflektory z LED-ami do jazdy dziennej, elektryczne i podgrzewane lusterka, wielofunkcyjną kierownicę, składaną podłogę bagażnika, fotele z regulacją wysokości, podłokietnik, dzielone oparcie kanapy (60/40), asystentów podjazdu, wykrywania zmęczenia kierowcy, awaryjnego hamowania, wykrywania pieszych oraz utrzymywania pasa ruchu, tempomat, system Start-Stop, centralny zamek, klimatyzację manualną, komputer pokładowy z monochromatycznym wyświetlaczem, Bluetooth, 2x USB-C, dotykowy ekran multimedialny, 8 głośników i 16-calowe felgi stalowe z kołpakami.

2. Skoda Superb za 102 250 złotych

Przechodzimy do wspomnianej już kuzynki Volkswagena. Skoda Superb jest bez wątpienia bardzo udanym samochodem, który także przeszedł ostatni kurację odmładzającą. W odróżnieniu od Passata, posiada nadwozie typu liftback, które ułatwia wykorzystanie przestrzenia bagażowej (klapa otwiera się wraz szybą). Passat jest jednak nieco lepiej wykonany. Pod względem przestronności, różnice są bardzo skromne, wręcz niezauważalne.

Skoda Superb - wersja bazowa
Skoda Superb 1.5 TSI Active

Konfiguracja silnikowa: Podobnie jak w niemieckim samochodzie, mamy tu pod maską 1,5-litrowy silnik TSI oferujący 150 koni mechanicznych i 250 niutonometrów. Cały potencjał trafia na oś przednią za pośrednictwem 6-biegowej przekładni manualnej. W tym przypadku, sprint do setki trwa równe 9 sekund, ale prędkość maksymalna jest już taka sama i wynosi 220 km/h. Zużycie paliwa również stoi na poziomie 7 litrów.

Superb 2021 - wersja podstawowa
Skoda Superb Active – wnętrze

Bazowe wyposażenie Active obejmuje m.in.: automatyczną klimatyzację dwustrefową, dotykowy ekran multimedialny z systemem SmartLink, 8 głośników, Bluetooth, czujniki parkowania z tyłu, dwuramienną kierownicę wielofunkcyjną pokrytą skórą, reflektory LED do jazdy dziennej, światła przeciwmgłowe, tempomat, asystentów podjazdu, awaryjnego hamowania, wykrywania pieszych/zmęczenia kierowcy, czujnik deszczu, elektroniczny hamulec postojowy, dzielone oparcie kanapy, centralny zamek, podstawowy komputer pokładowy, elektryczne szyby (przód/tył), odpalanie przyciskiem, podgrzewane i elektryczne lusterka i 16-calowe felgi stalowe.

3. Opel Insignia za 127 300 zł

Kolejny niemiecki przedstawiciel klasy średniej. Opel należy już do koncernu Stellantis, ale prezentowany model został zaprojektowany jeszcze przed fuzją. Nie znajdziemy w nim zatem żadnych francuskich instrumentów, co jak zwykle ma dwie strony medalu. Auto jest dobrze wykonane i przestronne. Podobnie jak Skoda, posiada nadwozie typu liftback. Warto dodać, że często decydują się na ten model klienci flotowi.

Opel Insignia 2021 - wersja podstaowa
Opel Insignia 1.5 D Edition

Konfiguracja silnikowa: Co ciekawe, w podstawie dostajemy silnik diesla o pojemności 1,5 litra. Oferuje on 122 konie mechaniczne i 300 niutonometrów. Jego uzupełnieniem jest manual o sześciu przełożeniach, który przekazuje wszystkie wartości na oś przednią. W takiej konfiguracji, niemieckie auto rozpędza się do setki w 11,4 sekundy i osiąga 200 km/h. Zużywa około 5,5 litra w cyklu mieszanym, co jest bardzo dobrą wartością.

Opel Insignia - wnętrze wariantu bazowego
Opel Insignia – wnętrze wersji podstawowej

Podstawowe wyposażenie Edition obejmuje m.in.: asystentów świateł, awaryjnego i automatycznego hamowania, wykrywania pieszych oraz utrzymywania pasa ruchu, tempomat, elektryczny hamulec postojowy, elektryczne i podgrzewane lusterka, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, dotykowy ekran multimedialny (Apple CarPlay i Android Auto), 7 głośników, Bluetooth, USB, wielofunkcyjna kierownica, LED-y do jazdy dziennej, światła przeciwmgłowe, czujniki parkowania (przód/tył), a także 17-calowe felgi stalowe.

4. Mazda 6 za 127 900 zł

Pierwszy japoński model w zestawieniu i jeden z nielicznych, jakie są oferowane w tym segmencie (obok Lexusa IS). Auto wciąż dobrze wygląda i oferuje bardzo przyzwoitą jakość wykonania. Może nie jest tak przestronne, jak Opel, ale oferuje nieco wyższą renomę za podobne pieniądze. Pod względem prowadzenia nie budzi najmniejszych zastrzeżeń, podobnie jak w dziedzinie komfortu.

Mazda 6 2021 - bazowa wersja
Mazda 6 2.0 SKYACTIV-G SkyJoy

Konfiguracja silnikowa: Pod maską bazowej sztuki znajduje się 2.0 SKYACTIV-G, czyli benzyniak z wysokim stopniem sprężania (bez doładowania). Oferuje 165 koni mechanicznych i 213 niutonometrów. Współpracuje z nim 6-biegowy manual napędzający koła przednie. Auto przyspiesza do setki w 9,3 sekundy i rozpędza się do 213 km/h. Jeżeli chodzi o zużycie paliwa, to trzeba liczyć się z 9 litrami w cyklu mieszanym.

Mazda 6 - wersja podstawowa
Mazda 6 – wnętrze

Bazowe wyposażenie SkyJOY obejmuje m.in.: system monitorowania martwego pola, adaptacyjny tempomat, asystentów ruszania na wzniesieniu, utrzymywania pasa ruchu, rozpoznawania ograniczeń prędkości, wyświetlacz head-up, czujniki deszczu i zmierzchu, nawigację satelitarną, 8-calowy ekran dotykowy, 6 głośników, wielofunkcyjną kierownicę, Bluetooth, fotel kierowcy z regulacją wysokości, 2-strefową klimatyzację automatyczną, elektryczne szyby i lusterka oraz 17-calowe felgi.

5. Peugeot 508 za 129 700 zł

Kolejne duże zaskoczenie, bo Francuzi chcą przebić się do klasy premium, co sprawiło, że modele tej marki zdrożały. Mimo tego, udało się załapać do piątki najtańszych modeli segmentu D w tym roku (produkcja 2021). Samochód urzeka stylem i świetnym prowadzeniem. Pod względem przestronności ustępuje konkurentom, ale za to nadrabia w kategorii jakości. To najbardziej urodziwe i awangardowe auto w tym rankingu.

Peugeot 508 2021 podstawa
Peugeot 508 PureTech 130 Active

Konfiguracja silnikowa: Pod maską podstawowego 508 znajduje się silnik 1.2 Puretech generujący 130 koni mechanicznych i 230 niutonometrów. To jedyny 3-cylindrowy motor w tym porównaniu. Został zintegrowany z 6-biegowym manualem i napędem FWD. Takie wartości umożliwiają osiąganie setki w 10 sekund i rozwijanie 213 km/h. Średnie zużycie paliwa wynosi około 8 litrów.

Peugeot 508 interior basic version
Peugeot 508 2021 – wnętrze wersji podstawowej

Bazowa wersja Actvie obejmuje m.in.: światła przeciwmgłowe, elektroniczny hamulec postojowy, asystentów ruszania pod górę, awaryjnego/automatycznego hamowania, ostrzegania przed kolizją, rozpoznawania znaków prędkości, utrzymywania pasa ruchu i monitorowania koncentracji kierowcy, tempomat, czujniki parkowania z tyłu, 16-calowe felgi aluminiowe, bezkluczykowe uruchamianie, centralny zamek, dwustrefowa klimatyzacja automatyczna, wirtualne zegary, dotykowy ekran miltimedialny, wielofunkcyjna kierownica, 8 głośników, Bluetooth, gniazdo USB i dzieloną kanapę.

Pozostałe modele klasy średniej w bazowych wersjach:

  • Renault Talisman 1.3 TCe Zen: 129 900 zł
  • Ford Mondeo 2.0 EcoBlue Executive: 131 290 zł
  • BMW 318i Limuzyna: 135 000 zł
  • Audi A4 35 TFSI Limousine: 135 400 zł
  • Mercedes-Benz C 180 d: 136 100 zł
  • Alfa Romeo Giulia 2.0 GME Business: 141 900 zł
  • Jaguar XE 2.0D S: 186 900 zł
  • Volvo S60 B4 FWD Inscription: 187 850 zł
  • Lexus IS 300h Business Edition: 191 300 zł

Cena zmienną jest

Ceny nowych samochodów zmieniają się na bieżąco i trudno przewidzieć, jakie będą za rok. Nie wiadomo które modele będą najtańsze, a które najdroższe. Pewne jest jednak to, że popularne marki zbliżają się poziomem wyposażenia i kwotami do modeli premium. To też efekt unifikacji koncernowych (te same płyty podłogowe, rozwiązania technologiczne).

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

4 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. 2 miesiące temu odebrałem z salonu Hornet Wrocław – Opla Insignię w najwyższej wersji GS Line + dostępnej z dieslem, 8-biegowym automatem i napędem na 4 koła. Jeszcze takich niedoróbek nie widziałem. Auto ma błędy lakiernicze (zarysowania pod lakierem bezbarwnym), jakąś wypukłość na blachówie na profilu zamkniętym, ponadto dostarczone zostało z luźną tylną lampą w klapie, jakimiś walającymi się śrubkami w kieszeniach drzwi i źle zmontowaną zaślepką przy wewnętrznym lusterku. Ja już nigdy więcej Opla nie wezmę, mimo iż jest to mój szósty. Dziękuję, nie polecam, a wręcz odradzam – ta marka zeszła na psy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

6-godzinny pościg

Pościg trwający 6 godzin: Policja czekała na dobry moment (wideo)

Skuteczna interwencja obywatelska na drodze

Heroiczna postawa kierowców: Zatrzymali pojazd nieprzytomnego mężczyzny i uratowali mu życie (wideo)