Wojciech Krzemiński
Zamożnych ludzi wciąż przybywa – również w Polsce. Widok supersamochodów Lamborghini na naszych drogach nie dziwi już więc tak bardzo, jak kiedyś.
Prezentowanego modelu możemy jednak nigdy nie zobaczyć, bo to prawdziwy unikat, który nie doczeka się tylu wyprodukowanych egzemplarzy, co Huracan czy Aventador. Centenario jest pokazem możliwości włoskiej marki i gratką dla najbogatszych kolekcjonerów.
Ten wyjątkowy samochód został zaprojektowany z okazji 100. rocznicy urodziny Ferruccio Lamborghini. Produkcja obejmuje zaledwie 20 sztuk coupe i w przyszłości – tyle samo roadsterów. Mimo iż bazuje na Aventadorze, wygląda zupełnie inaczej – wręcz kosmicznie. Warto dodać, że oferuje 770 KM i 690 Nm, które pozwalają na osiąganie pierwszej setki w 2,8 sekundy i rozpędzanie się do 350 km/h.
Teraz jeden z egzemplarzy trafił na aukcję. Aktualny właściciel oczekuje niemal 3,5 mln dolarów, co oznacza 1 mln więcej, niż w przypadku auto prosto od producenta. Prezentowane Centenario ma jednak 47 mil przebiegu, więc dowody jego użytkowania znajdują się jedynie w papierach. Link do ogłoszenia znajdziecie TUTAJ.
