w ,

Turtle WAX już na polskim rynku

Narodziny motoryzacji zaowocowały powstaniem wielu innych gałęzi szeroko pojętego biznesu. Wśród nich znajdziemy branżę kosmetyków samochodowych, której historia sięga początku ubiegłego wieku.

Jednym z najlepszych przykładów może być Turtle WAX, czyli marka znana na całym świecie. Jej produkty od niedawna są dostępne w Polsce. Na początek jednak trochę historii… Wszystko zaczęło się od Bena Hirsha, który w 1930 roku opracował pierwszy wosk karoseryjny – we własnej, domowej wannie. Po upływie 14 lat na rynek wchodzi pierwszy seryjny produkt tego typu – Plastone. Dwa lata później zostaje podjęta decyzja o zmianie nazwy na Turtle WAX, która przetrwała do dziś. W międzyczasie zostają wypuszczone nowe produkty woskowe, które kierowane są do konkretnych grup klientów (motoryzacja, obuwie, pielęgnacja).

Wraz z nowym stuleciem amerykańska firma poszerzyła swoje horyzonty i zainwestowała w kosmetyki samochodowe oraz specjalne detergenty przeznaczone do konkretnych podzespołów pojazdów. Dziś dysponuje szeroką gamą produktów, zaawansowanymi zakładami produkcyjnymi, a nawet własnymi myjniami.

Nikogo więc nie powinno dziwić, że właśnie u Turtle WAX możemy znaleźć ekwipunek, który sprosta wszystkim zabiegom pielęgnacyjnym naszych pojazdów. Oferta obejmuje wszelkiego rodzaju woski (koloryzujące, ochronne, regenerujące), jak i środki do czyszczenia i nabłyszczania karoserii, felg, opon i szyb. Z kolei we wnętrzu mogą pomóc preparaty do tapicerki, elementów plastikowych (kokpity, panele drzwiowe), a także odświeżacze powietrza.

Na szczególną uwagę zasługuje kilka konkretnych produktów. Pierwszy, który chciałbym wyróżnić to pasta do usuwania rys Scratch Remover. Mieszanka wosków i substancji ścieralnych sprawia, że jest odpowiednia do pozbywania się uszkodzeń o średniej głębokości. Wystarczy na czystą i chłodną tapicerkę nanieść odpowiednią ilość pasty, a następnie czystą i wilgotną szmatką (najlepiej z mikrofibry) rozpocząć polerowanie.

Drugi produkt zasługujący na uznanie Headlight Restorer Kit. Część z Was na pewno o nim słyszała, bo to najpopularniejszy środek w swojej kategorii. Znajdujący się w pudełku zestaw pozwala na zregenerować zmatowione, zżółknięte reflektory, co pozwoli na przywrócenie właściwego designu i zwiększenie wydajności oświetlenia, co jest kluczowe dla bezpieczeństwa – nie tylko po zmroku.

Kolejny produkt to pianka do tapicerki skórzanej Power Out. W jej składzie znajdują się naturalne odżywki umożliwiające przywrócenie miękkości obicia foteli i kanapy. Warto dodać, że zbiera także brud i przebarwienia. Warto dodać, że eliminuje także nieprzyjemne zapachy. Spora w tym zasługa nie tylko samej mieszanki, ale też sprytnej końcówki-szczotki ułatwiającej wykonanie całego procesu.

Dzięki tym rozwiązaniom można we własnym zakresie wyczyścić i zabezpieczyć lakier, nadać połysk plastikom, zadbać o tapicerkę, a nawet przywrócić właściwą kondycję zmatowionych reflektorów. W wielu przypadkach nie będzie to czasochłonne zajęcie, a pozwoli na zaoszczędzenie pieniędzy.

 

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Renault Megane 2020 – lifting

Kamera ratująca przed mandatem – nieuczciwe zachowanie policjanta (Video)