Z osiągami rzędu 0-100 km/h w czasie równym 2.8 sekundy i prędkości maksymalnej równej 350 kilometrów na godzinę, Lamborghini Aventador SV znajduje się w czołówce najszybszych samochodów na świecie.
Jednak do uzyskania takich rezultatów potrzebuje dobrej, długiej oraz gładkiej drogi. Jak więc wykorzystać resztę planety, która w 70 procentach pokryta jest różnego rodzaju morzami i oceanami ? Otóż jest na to sposób…
Odpowiedzią świata sportów motorowodnych jest MTI-G6 !
Ponad 15 metrowy kadłub sportowego katamaranu, wykończony jest wewnątrz i na zewnątrz w kolorze Verde Singh, dokładnie takim jak wspomniane wcześniej Lamborghini Aventador SV (z którym łódź zostaje sprzedana w komplecie). Kokpit sportowej łodzi to połączenie tapicerki z Alcantary i włókna węglowego. Większość elementów w kabinie jest żywcem wyciągnięta właśnie z Aventador – kierownica, zegary, fotele, itd.
Niewątpliwie ważny element wyposażenia to silnik… W tym wypadku już nie produkcji Lamborghini, lecz Mercury Racing, który osiąga moc 1,350 koni mechanicznych na 91-oktanowej benzynie lub 1,550 KM na 112 oktanowym paliwie wyścigowym. Taka moc wystarcza, aby rozpędzić katamaran z włókna węglowego do prędkości maksymalnej 290 kilometrów na godzinę na otwartych wodach.
Statek jest wynikiem dwuletniego procesu budowy i inwestycji wynoszącej około 2,35 miliona dolarów i jest wystawiony na sprzedaż (łącznie z Lambo) na łączną kwotę 2,199 milionów dolarów. Musimy przyznać, że to dość ciekawa opcja dla maniaków prędkości z zasobnym portfelem. Zobaczcie sami !