w

VIDEO – Kolejny fatalny popis kierowcy nowego Mustanga.

Kierowcy Mustangów nie mają ostatnio szczęścia (umiejętności) i kasują swoje auta jedno za drugim.

Tym razem deficyt szczęścia dopadł kolejnego śmiałka, który chciał efektownie opuścić zlot Mustangów w Austin (Teksas, Stany Zjednoczone). W zamyśle efektowne kręcenie bączków skończyło się na twardej, betonowej ścianie. To nie pierwszy raz, kiedy widzimy, jak ładny muscle car traci swój bezwypadkowy charakter… Właśnie dlatego wszystkim fanom poprzednich generacji Mustanga (aktualnie oferowana prowadzi się bardzo dobrze) radzimy trenować na czymś innym, najlepiej słabszym, bo 420 koni to dość spore stado do okiełznania. Może Ford powinien pomyśleć nad pewnym rodzajem szkółki dla nabywców swoich najmocniejszych modeli? Zobaczcie sami:

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sportowy duet !

Top Gear ma zakaz filmowania w Norwegii