W Rosji nie brakuje ludzi z dużą fantazją. Widać to po kierowcach, którzy często decydują się nie tylko na nietypowe manewry, ale też wybitną formę komunikacji z innymi.
Ostatnio pokazywałem Wam nagranie przedstawiające, jak pewien mężczyzna uciął szlifierką tylną część czyjegoś auta, by zmieścić się w lukę parkingową. Tym razem również znalazłem nagranie dotyczące złego parkowania, ale osoba, która zdecydowała się na „zemstę” wykazała się dość intrygującą pomysłowością…
Zaczęło się od odciśnięcia butów na klapie bagażnika (pojazd był ośnieżony, więc zostawały ślady). Potem, nieco wyżej, figlarz postanowił wylać odpowiednią ilość soku pomarańczowego. Widok dwóch stóp i żółtej cieczy na aucie kojarzy się chyba jednoznacznie… Właściciel z pewnością nie był zachwycony.