Wojciech Krzemiński
John Cooper Works to topowa odmiana silnikowa, jaką można znaleźć w gamie MINI. Teraz jej nowa generacja będzie dostępna w modelach Countryman i Clubman.
To oznacza, że klienci decydujący się na SUV-a lub kombi będą mieli większy wybór. W obu przypadkach pod maską znajdziemy 2-litrową jednostkę benzynową generującą 306 KM i 450 Nm. To ten sam silnik, który jest dostępny w BMW X2 M35i i wkrótce trafi do M135i. Za przenoszenie potencjału na cztery koła (tylna oś dołącza się w chwili wykrycia utraty przyczepności) odpowiada 8-biegowa przekładnia automatyczna. Dzięki takiemu połączeniu Clubman przyspiesza do pierwszej setki w 4,9 sekundy, a Countryman – w 5,1 sekundy. Prędkość maksymalna to natomiast 250 km/h.
Warto dodać, że auta wyposażono w mechaniczną blokadę dyferencjału, nowy układ hamulcowy i zmodyfikowane zawieszenie. To wszystko sprawia, że oba MINI prowadzą się teraz jeszcze lepiej.
