Wojciech Krzemiński
Topowa limuzyna z gwiazdą na masce jest bez wątpienia jednym z wyznaczników wśród aut luksusowych. Zdradza także technologiczną przyszłość, która zagości w normalnych modelach za jakiś czas.
Potrafi być także niezwykle szybka, czego dowodem jest jej topowa wersja. Najnowsza generacja S 63 nie ma już pod maską 5,5-litrowego silnika. Zastąpił go 4-litrowy benzyniak z doładowaniem (znany z E 63 S czy AMG GT), który w tym przypadku generuje aż 612 KM. Dzięki tak dużemu potencjałowi niemiecki flagowiec osiąga pierwszą setkę w zaledwie 3,5 sekundy. Co ważne, spora masa własna nie ogranicza jego możliwości przy wyższych prędkościach. Dobrym tego dowodem jest materiał nagrany przez Autoblog. Zobaczcie, jak topowa S-Klasa osiąga 314 km/h:
