Crossovery cieszą się tak wielką popularnością, że producenci próbują z nich wyciągnąć co tylko się da, sukcesywnie zapełniając kolejne nisze. A jednak nie wszyscy chcą podążać tymi samymi ścieżkami co reszta.
Okazuje się, że mimo zainteresowania rasowymi wariantami „udawanych terenówek” z Niemiec (jak np. Audi RS Q3). Lexus wcale nie zamierza tworzyć własnych odpowiedników. Powodem jest panujące w firmie przekonanie, że samochody z serii „F” muszą mieć odpowiednią charakterystykę, umożliwiającą przekształcenie ich w bezkompromisowe, torowe maszyny – według szefów Lexusa crossovery zupełnie się do tego nie nadają. Dla nich pozostaje tylko „zwykły” pakiet F Sport obejmujący stosowne zmiany stylistyczne i poprawki zawieszenia. Czas pokaże, czy ta decyzja wyjdzie japońskiemu producentowi na dobre.
Źródło: WCF