Każdy z nas wie, czym mogą się skończyć zakupy w sklepach budowlanych. Bywa, że konieczne jest wynajęcie transportu bądź pożyczenie dostawczaka od kolegi…
Niektórzy jednak starają się kombinować w taki sposób, by zaoszczędzić i nie angażować dodatkowego samochodu. Skoro coś nie mieści się w bagażniku lub kabinie, może przewieźć to częściowo poza obrysem karoserii? Na taki pomysł wpadli śmiałkowie jeżdżący Oplem Astrą Cabrio.
Jeżeli oczy nas nie mylą, postanowili przewieźć drewnianą ściankę o słusznych gabarytach. Jej dolną część umieścili za pierwszym rzędem foteli. Jeden z nich był kierowcą, a drugi… podporą i „trzymaczem”. Nie był to najbezpieczniejszy sposób przewiezienia. Miejmy więc nadzieję, że nie doszło do gwałtownego hamowania lub silnych podmuchów wiatru…