Do poważnego wypadku doszło na autostradzie M5 w Australii.
Kierowca japońskiego coupe najprawdopodobniej zagapił się i opóźnił hamowanie. Niestety, uderzył w tył jadącego przednim SUV-a, który następnie dachował i został popchnięty przez dwa następne samochody. Oberwał też pojazd stojący na poboczu i ciężarówka, z której pochodzi nagranie całego zdarzenia. W komentarzach pod materiałem udostępnionym na YouTube widać, że niektórzy częściowo obwiniają także kierowcę TIR-a, który trzymał się zbyt blisko poprzedzającego pojazdu. Policja ustaliła jednak, że jedynym sprawcą całego zajścia jest kierowca niebieskiej Toyoty (model Celica). Tak czy inaczej, pamiętajcie, żeby nie być rozkojarzonym na drogach, bo konsekwencje spóźnionej reakcji mogą być bardzo poważne. Zobaczcie nagranie: