Niepożądane zdarzenia drogowe mają różne oblicza. Każdy może być ich uczestnikiem, bez względu na to, jak bardzo szanuje przepisy.
W tym przypadku doszło najprawdopodobniej do awarii auta, której efektem była utrata panowania. Po zderzeniu z barierkami, mikrovan przewrócił się na lewą stronę i zatrzymał na jednym z dwóch pasów ruchu. W takiej sytuacji należy pomóc osobom znajdującym się w kabinie.
Fatalne zachowanie świadków wypadku
W tamtym momencie, droga była uczęszczana przez liczne grono kierowców. Co zaskakujące, nikt ze świadków nawet nie próbował się zatrzymać. Takie zachowanie jest niemoralne, bezduszne i budzi ogromne kontrowersje. W wielu krajach podlega karze.
Chwilę po wypadku, chiński pojazd stanął w płomieniach. We wnętrzu wciąż znajdowali się ludzie. Dopiero pomoc jednego z później przejeżdżających kierowców (próba wybicia przedniej szyby) pozwoliła na uwolnienie trzech osób. Zanim nadjechały odpowiednie służby, samochodu doszczętnie spłonął.
Pamiętajcie, by w takich sytuacjach szybko reagować. Istotne mogą być sekundy. Brak jakiejkolwiek interwencji oznacza znieczulicę, która jest niegodna współczesnych społeczeństw.
W Chinach człowiek mniej jest wart, niż pies.