w

Właściciel Fiata 500… zmasakrował własne auto

Niektórzy mają stresujące życie. Pewien 35-letni Włoch otrzymał słowną groźbę od szefa, że jak będzie się spóźniał do pracy, to zostanie zwolniony.fiat_500_0.9_twinair_sport_11

 

Brak punktualności był wywołany przez wiecznie spóźniającą się komunikację miejską. Właśnie z tego powodu kupił on nowego Fiata 500. Niestety, po tygodniu auto nie odpaliło, co wywołało u Włocha nieoczekiwaną reakcję. Wziął on siekierę i zaczął uderzać w każdą część karoserii. Sąsiedzi wzięli to za akt wandalizmu i zadzwonili na policję. Funkcjonariusze musieli być dość zdziwieni, gdy zobaczyli właściciela z ostrym narzędziem w ręku i jego zniszczony samochód. Właściciel tłumaczył się stresem związanym z pracą, ale zapobiegawczy policjanci zabrali go na obserwację psychiatryczną…

 

Źródło: WCF

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Mazda rezygnuje z serii RX

Pagani Huayra Roadster – chińska podróbka auta, które nigdy nie powstało…