w

W blasku fleszy, czyli Mercedes-Maybach Klasy S 2021 w pełnej okazałości

Mercedes-Maybach Klasy S 2021
W blasku fleszy, czyli Mercedes-Maybach Klasy S 2021 w pełnej okazałości

Klasa S to jedna z najlepszych limuzyn, jakie zostały stworzone na tej planecie. Jej najnowsza generacja jest pokazem możliwości inżynierów motoryzacyjnych, a także wyznacznikiem standardów w swoim segmencie.

Pamiętajmy jednak, że producent ze Stuttgartu ma w swojej flocie Maybacha na bazie tego modelu. I właśnie poznaliśmy jego kolejne wcielenie. Jak można było się domyślać jeszcze przed premierą, auto ocieka luksusem z każdej strony. Wśród cech charakterystycznych znajdziemy dwubarwny lakier karoserii, dedykowane felgi, dodatkowe oznaczenia i zmodyfikowany grill.

Maybach S wymiary
Nowy Maybach Klasy S ma ponad 3,3 metra rozstawu osi

Najbardziej rzucają się w oczy chromy, który jest całe mnóstwo! Z każdej strony auto ocieka „srebrem” i trudno oderwać od niego wzrok. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że bazuje oczywiście na odmianie przedłużonej, co oznacza, że rozstaw osi sięga aż 3396 mm.

Kosmiczna wygoda

W kabinie znajdziemy materiały najwyższej jakości, które zostały pieczołowicie spasowane. Nie brakuje tu prawdziwych struktur aluminium, drewna czy skóry. Imponuje także dbałość o detale, która wyróżnia świetne samochody od najlepszych.

Maybach 2021 - kokpit
We wnętrzu znajdziemy aż 5 ekranów

Całość okraszono 5 ekranami multimedialnymi, dzięki którym każdy może personalizować miejsce, na którym siedzi. Mercedes szczyci się także dopracowaną obsługą głosową oraz szerokimi możliwościami konfiguracyjnymi – nie tylko foteli.

Mercedes-Maybach Klasy S - wnętrze
Z tyłu zagościły komfortowe fotele z szerokimi możliwościami regulacyjnymi

Z tyłu wygospodarowano miejsce na dwa stoliki, elektrycznie wysuwane podnóżki i szereg rozwiązań zwiększających komfort podróżowania. Są nawet uchwyty na kieliszki! No cóż, najmożniejsi tego świata nie lubią podróżować w przeciętnych warunkach…

Mercedes-Maybach Klasy S 2021 – dane techniczne

Samochód waży grubo ponad dwie tony, dlatego muszą napędzać go duże silniki. W tej klasie po prostu nie ma tu miejsca na downsizng. Właśnie dlatego do gamy trafią dwie benzynowe odmiany:

  • S 580: 4.0 V8, 503 KM, 700 Nm, miękka hybryda
  • S 650: 6.0 V12, 625 KM

Za przeniesienie mocy na obie osie odpowiada dopracowana przekładnia automatyczna. W przyszłości do oferty dołączy także hybryda plug-in oparta na 3-litrowym silniku wspieranym przez jednostkę elektryczną. Łączna moc zestawu ma wynosić około 510 KM.

Nowy Maybach powinien trafić do cennika pod koniec tego roku. Pierwsze egzemplarze trafią do klientów w pierwszym kwartale 2021.

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Koszalin zderzenie dźwigu z wiaduktem

Koszalin: Kierowca zapomniał o złożeniu dźwigu. Zorientował się dopiero po zderzeniu z wiaduktem

Wyjątkowy sposób policji na zatrzymanie uciekiniera

Grappler Bumper w użyciu: Zobacz jak „policyjne lasso” kończy niebezpieczny pościg