w ,

Volkswagen up! 1.0 75 KM – up, up, up…

Volkswagen up!, obok Skody Citigo i Seata Mii to jedna z trzech wariacji niemieckiego koncernu na temat auta miejskiego. Cała trójka ?wozidełek? powstaje w zakładach w Hiszpanii i wygląda wprost uroczo. Wbrew pozorom auta nie są identyczne – różnią się od siebie kilkoma szczegółami.

 

Z zewnątrz?
Up! to mieszczuch o typowej dla przedstawicieli segmentu A konstrukcji. Ma 3563 mm długości, 1478 mm wysokości i 1645 mm szerokości. Krótki przód skrywa 3-cylindrowy, żwawy motorek. Dalej jest kabina, która za każdym razem zaskakuje mnie swoją pojemnością. I na końcu zgrabny ?kuperek? skrywający największy w segmencie bagażnik. Pierwszy szczegół, różniący trzy auta koncernu to grill. Ten z up!-a, krótko mówiąc, podoba mi się najmniej. Z kolei projektując tył swoim małym autom, styliści najbardziej postarali się przy maluchu z logo VW. Jest po prostu elegancki i stylowy.

 

Z profilu, mały Volkswagen sprawia wrażenie większego niż jest. Szczególnie ten pięciodrzwiowy. Z kolei wersja trzydrzwiowa prezentuje się lepiej, jakby lżej i bardziej? sportowo, choć słowo sportowy przy 75-konnym motorku brzmi raczej jak kiepski dowcip. Okazuje się jednak, że mały nie znaczy słaby. Taka moc radzi sobie całkiem sprawnie z ważącym niewiele ponad 900 kg autem.

 

? i w środku
Wnętrze auta, o czym wspomniałem wyżej, jest bardzo przestronne. Nawet w wersji trzydrzwiowej można bez problemu przewozić cztery dorosłe osoby. I choć nie będą się czuły niczym na sali balowej, to i tak miejsca na nogi, głowę i całą resztę nie zabraknie.

 

Kabina jest nie tylko obszerna, ale także wygląda bardzo elegancko. Kokpit został wykonany z dobrej jakości plastików ozdobionych lakierem fortepianowym. Niezła jest również tapicerka. Razi jedynie trochę odsłoniętych blach na drzwiach. Ale ten szczegół akurat można przeboleć. Zamiast kilku kawałków plastiku dostajemy bowiem bogate wyposażenie standardowe zapakowane w gustowne i przyjemne dla oka wnętrze.

 

I na koniec tego akapitu, największy ?plus dodatni? auta, czyli bagażnik. Ten w up!-ie ma pojemność 251 litrów. To wynik najlepszy w segmencie A. Na pierwszy rzut oka przestrzeń bagażowa wydaje się sporo mniejsza, ale to tylko pozory. Bagażnik w up!-ie ma bowiem swoje drugie dno. A to za sprawą podwójnej podłogi. Po złożeniu półeczki dzielącej przestrzeń bagażową na dwie części, kufer up!-a zyskuje dobre kilkadziesiąt centymetrów głębokości. Z kolei złożenie kanapy powiększa możliwości przewozowe do 959 litrów.

 

Technologia
Pod maską testowanego egzemplarza pracował litrowy, 3-cylindrowy, benzynowy silnik w mocniejszej, czyli 75-konnej wersji (w ofercie jest jeszcze 60-konna odmiana tej jednostki). Średnie spalanie deklarowane przez producenta powinno wynosić 4,7 l/100 km w cyklu mieszanym. I mniej więcej tyle testowy up! konsumował. A ponad połowę testu tym razem auto spędziło w stołecznych korkach. Nasz wynik (dokładnie 5 litrów) jest jak najbardziej miarodajny.

 

Testowy up! był lepiej niż nieźle ?wypasiony?. Ba, wyposażeniem co najmniej dorównywał nieźle autom z segmentu B. Elektryczne szyby i lusterka, niezłe nagłośnienie, system nawigacji wraz z komputerem pokładowym na specjalnym, demontowalnym panelu. Poza tym klimatyzacja, kontrola trakcji, ABS i wiele innych?

 

Wrażenia z jazdy
Jak najmniejszy Volkswagen jeździ? Zaskakująco żwawo. 75 koni w 925-kilogramowym aucie jest więcej niż wystarczające. Testowego up!-a udało nam się rozpędzić do około 175 km/h. Niestety, przez złośliwość przedmiotów martwych (awaria urządzenia) nie udało nam się zweryfikować przyspieszenia. Ale, podajemy za producentem, że wynosi ono 13,2 sekundy od 0 do 100 km/h. Czyli wystarczająco.

 

Małe auta na dziurawej drodze to często koszmar dla kierowcy i pasażerów. Tu, mały Volkswagen zaskoczył mnie pozytywnie. Zawieszenie całkiem sprawnie radziło sobie i z dziurami, i z utrzymaniem stabilności w ostrzejszych zakrętach.

 

Okiem przedsiębiorcy
Mały Volkswagen jest tani czy drogi? A to kwestia podejścia. Gwoli informacji, w wersji 3-drzwiowej, z litrowym, 75-konnym silnikiem auto kosztuje od około 32 do prawie 42 tysięcy złotych bez dodatków. Testowany egzemplarz, bardzo doposażony to wydatek 49 030 zł. I w naszej opinii jest to cena adekwatna do jego wyposażenia i możliwości.

 

Ci, którzy zechcą kupić tego niemieckiego mieszczucha mogą zdecydować się na jedną z trzech opcji kredytowych realizowanych przez Volkswagen Bank: AutoKredyt (wkład własny od 0 do 30%, okres kredytowania od 36 lub 48 miesięcy, oprocentowanie 3,99%), Kredyt CarePort Life (wkład własny od 10%, okres kredytowania od 12 do 84 miesięcy, oprocentowanie 4,99% dla okresów od 12 do 36 miesięcy oraz 5,44% dla okresów od 48 do 84 miesięcy) i Kredyt wygodna spłata 2×50% (wkład własny 50%, oprocentowanie 0%, druga połowa płatna po roku). Z kolei dla przedsiębiorców przygotowano szeroką ofertę leasingową. VW Bank proponuje leasing operacyjny, leasing z wysokim wykupem i najem długoterminowy. Okres finansowania, w zależności od rodzaju umowy leasingowej wynosi od 24 do 60 miesięcy, opłata wstępna od 10 do 45%, wartość końcowa od 25 do 51% wartości auta. Dodatkowo, VW Bank proponuje zarządzanie flotą i pełne doradztwo finansowe.

 

Podsumowanie
Volkswagen up! to auto ?na tak?. W mojej opinii sprawdzi się na co dzień, do miasta i podczas niezbyt dalekich weekendowych wypadów. Nie tylko zresztą jako kolejne auto w rodzinie. Ma jednak ostrą konkurencję. I to niekoniecznie tę zewnętrzną?

 

Tekst i zdjęcia: Artur Balwisz

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

3 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. „największy ?plus dodatni? auta, czyli bagażnik. Ten w up!-ie ma pojemność 251 litrów.”

    No już nie. Nowy Hyundai i10 ma większy bagażnik. Odrobinę, ale większy.

    • „największy ?plus dodatni? auta, czyli bagażnik. Ten w up!-ie ma pojemność 251 litrów. To wynik najlepszy w segmencie A” Ten cytat pełny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Bugatti Veyron Grand Sport Vitesse Rembrandt Edition

Honda Civic Type R Concept