Na półtora tygodnia przed salonem w Genewie, Volkswagen zaprezentował kolejną generację Tourana.
Niemiecki minivan przeszedł głębszą metamorfozę względem poprzednika w porównaniu do choćby niedawno zaprezentowanego Caddy… Przód auta został upodobniony do Golfa Sportsvana, dzięki czemu prezentuje się znacznie dynamiczniej. Tylna część karoserii zyskała natomiast więcej przetłoczeń, ciekawiej wyglądające, LED-owe lampy i szeroką klapę bagażnika. Z kolei we wnętrzu pojawiły się materiały wykończeniowe lepszego gatunku, ekran dotykowy przejęty z aktualnie oferowanego Golfa, nowa kierownica i bardziej ergonomiczny panel klimatyzacji. Faktura kokpitu również jest inna – znacznie bardziej atrakcyjna.
Touran wykorzystuje platformę MQB, co zaowocowało zwiększeniem rozstawu osi o 113 mm i długości karoserii o 130 mm. Dzięki temu w kabinie będzie więcej miejsca. Co istotne, inżynierowie zredukowali też masę własną pojazdu o średnio 63 kg. Wkrótce powinniśmy poznać gamę jednostek napędowych i ceny.
Źródło: WCF