w

Volkswagen Polo w teście łosia udowadnia, że lekki hatchback daje większą kontrolę (wideo)

Volkswagen Polo fl 2021 moose test
Volkswagen Polo w teście łosia udowadnia, że lekki hatchback daje większą kontrolę (wideo)

Niemiecki model miejski przeszedł w zeszłym roku kurację odmładzającą. Jak spisał się w wymagającej próbie?

Volkswagen Polo po aktualizacji zmienił się stylistycznie i zyskał nowe rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa i komfortu. Czy w teście łosia wykazał się należytymi umiejętnościami? Biorąc pod uwagę jego charakterystykę, na pewno powinien zaliczyć próbę.

Zacznijmy od tego, że przeprowadzoną ją na egzemplarzu z silnikiem 1.0 TSI (95 koni mechanicznych) uzupełnionym siedmiobiegową przekładnią DSG i napędem na oś przednią. Auto zostało również wyposażone w opony Bridgestone Turanza Eco 195/55 R16.

Volkswagen Polo – test łosia

Warto zaznaczyć, że tak skonfigurowany egzemplarz waży 1204 kilogramy. Poza tym, ma stosunkowo skromne gabaryty 4074 milimetry długości) i nisko umieszczony środek ciężkości. To wszystko sprawia, że przy odpowiednim układzie jezdnym nie powinien mieć najmniejszych problemów, by zaliczyć test łosia.

I rzeczywiście, Volkswagen Polo osiągnął zamierzony cel. Utrzymał się między pachołkami przy 78 km/h, co jest o 1 km/h wyższą wartością, niż ta, która pozwala zaliczyć próbę. Samochód dawał się kontrolować, ale emanował nadsterownością. To jednak częste zjawisko w przypadku tak lekkiego „tyłu” pojazdu.

Niemiecki przedstawiciel segmentu B jest więc bezpieczny. Poza tym, prowadzi się naprawdę przyzwoicie nawet na autostradach. Przy wysokich prędkościach wydaje się „doroślejszym” autem, niż jest w rzeczywistości.

Przypomnijmy, że Polo po liftingu jest dostępne w polskich salonach. Za bazowy egzemplarz trzeba zapłacić 79 790 złotych. Pod maską znajdzie się wtedy 95-konny silnik 1.0 TSI zintegrowany z pięciobiegową przekładnią manualną. Dopłata do DSG to niemal 8 tysięcy złotych.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wypadek

Najmłodsi kierowcy powodują najwięcej wypadków. Nowy raport

Rosyjskie straty wojenne

Rosjanie stracili już 4 tysiące pojazdów i niemal 400 jednostek powietrznych. Te liczby rosną z każdą godziną