Intrygująca informacja. Niemiecka marka pokazała nowy „znaczek”.
Różnica polega na zastosowaniu… innej czcionki. Zmiany jest jednak tak niewielka, że trudno powiedzieć, który napis jest nowy, a który stary. No cóż, Volkswagen przyzwyczaił nas już do tego, że liftingi jego autorstwa są bardzo delikatne. Jak widać, przekłada się to nie tylko na samochody, ale także detale…
Źródło: WCF