Wróćmy do czasów, w których downsizing nie był popularny… Właśnie wtedy mocne kompakty miały pod maskami porządne, 6-cylindrowe jednostki napędowe. Przykład? Golf R32.
Właśnie ten rzadko spotykany model oparty na czwartej generacji najpopularniejszego auta w Europie trafił do HPerformance. Z zewnątrz wyróżnia się jedynie obniżonym zawieszeniem, czarnym lakierem i wieloramiennymi felgami. Pod jego maską pracuje „benzyniak” o pojemności 3,2 litra generujący seryjnie 240 KM. Kiedyś taka moc imponowała. Dziś potrzeba więcej i więcej… Tuner stanął jednak na wysokości zadania. Modyfikacje objęły dolot, doładowanie, układy wydechowy i korbowo-tłokowy. Efekty? Aż 650 KM, które na asfalt przenoszą wszystkie cztery koła (4MOTION). Stare nie musi być nudne…
Źródło: WCF