Samochody elektryczne są coraz bliższą przyszłością motoryzacji. Warto przyzwyczajać się do tej myśli.
Coraz większa liczba producentów proponuje takie modele. Liderem jest oczywiście Tesla, która ma w swojej gamie tylko i wyłącznie auta na prąd. Bawarska marka również nie próżnuje. W jej gamie znajdziemy modele z serii „i”, które stopniowo zwiększają swoją flotę. Nieco bardziej egzotyczne jest NIO, czyli chińska marka idąca w ślady wspomnianej Tesli.
Do sieci trafiło bardzo ciekawe porównanie pojazdów wyżej wymienionych firm. Amerykanów reprezentuje Model Y. Auto oferowane jest w czterech konfiguracjach napędowych: Standard Range (RWD, 5,9 sek. do 100 km/h, v-max: 193 km/h, zasięg 370 km), Long Range (RWD, 5,5 sek. do 100 km/h, v-max: 209 km/h, zasięg: 483 km), Dual Motor (AWD, 4,8 sek. do 100 km/h, v-max: 217 km/h, zasięg 451 km) oraz Performance (AWD, 3,5 sek. do 100 km/h), v-max: 241 km/h, zasięg 451 km).
Obok Tesli znalazło się BMW iX3. Niemiecki SUV został zaprezentowany w 2020 roku i plasuje się w segmencie D. Skrywa układ eDrive, którego potencjał to 286 koni mechanicznych oraz 400 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Takie wartości umożliwiają osiąganie setki w 6,8 sekundy i rozpędzanie się do 180 km/h. Zasięg na jednym ładowaniu to 460 kilometrów.
Trzecim samochodem jest NIO ES6. Chiński crossover skrywa napęd elektryczny dostępny w dwóch wariantach: 218 KM (bateria 70 kWh) i 326 KM (bateria 84 kWh). Zasięg na pełnych akumulatorach wynosi maksymalnie 510 kilometrów.
Porównanie trzech aut elektrycznych
Wszystkie samochody poddano próbom dynamicznym, technologicznym i zręcznościowym. Wyniki mogą was zaskoczyć. Tak się kształtują w poszczególnych kategoriach:
Test łosia:
- Tesla Model: 73,5 km/h
- NIO ES6: 71,8 km/h
- BMW iX3: 70,8 km/h
Przyspieszenie od 0 do 100 km/h:
- NIO ES6: 4,3 sekundy
- Tesla Model Y: 5,0 sek.
- BMW iX3: 6,5 sek.
Hamowanie od 100 do 0 km/h:
- NIO ES6: 36,3 metra
- Tesla Model Y: 36,6 m
- BMW iX3: 38,2 m
Okrążenie na torze:
- Tesla Model Y: 00:57.00
- NIO ES6: 00:59.54
- BMW iX3: 1:00.38
Warto dodać, że przeprowadzono także próby na specjalnych rolkach imitujących śliską nawierzchnię. Tesla i NIO nie poradziły sobie z tym testem, a BMW nie zostało sprawdzone. Pewnie wnioski można jednak już postawić.
Chiński samochód nie ustępuje bardziej doświadczonej i przede wszystkim wizerunkowo mocniejszej konkurencji. Nie wiadomo jednak, czy spełnia europejskie warunki homologacyjne – szczególnie w dziedzinie bezpieczeństwa.