w

Toyota przenosi się z Węgier do Polski. Strategiczna decyzja japońskiego koncernu

Toyota Central Europe w Polsce
Toyota przenosi się z Węgier do Polski. Strategiczna decyzja japońskiego koncernu

Nasz kraj staje się coraz silniejszy gospodarczo w oczach istotnych partnerów z różnych gałęzi przemysłowych.

Świetnym tego przykładem jest japoński koncern, który przenosi się z Węgier do Polski. Chodzi oczywiście o zmianę siedziby centrali regionu Europy Środkowej. Wraz z tą istotną decyzją pojawiła się nowa nazwa.

Toyota Motor Poland transformuje w Toyota Central Europe. Jak można się domyślać, będzie odpowiadać za rozwój i plany na rynkach polskim, czeskim, słowackim i węgierskim. Warto podkreślić, że dotyczy to także Lexusa.

Działalność na kilku frontach

Przy tak dużych firmach konieczne jest opracowanie zarówno hierarchii, jak i wszelkiego rodzaju działań gospodarczych, wśród których znajdują się m.in.: sprzedaż, marketing, obsługa posprzedażowa.

Należy w tym miejscu zaznaczyć, że nie oznacza to zmian personalnych na kluczowych szczeblach. Prezesem pozostaje Jacek Pawlak będący na tym stanowisko od dekady (pojawił się na nim w 2012 roku).

Co z węgierskim przedstawicielstwem? Przypomnijmy, że powstało w 2015 roku i zarządzało strategią w trzech krajach: na Węgrzech i Słowacji oraz w Czechach. Dołączenie Polski i przeniesienie do niej siedziby ma wpłynąć nie tylko na jakość, ale też tempo rozwoju tego koncernu.

Z perspektywy naszego rynku, pojawienie się Toyota Central Europe to oczywiście bardzo pozytywna decyzja. To kolejny krok, który może mieć znaczenie dla polskiego przemysłu.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Rosyjskie straty wojenne

Rosjanie stracili już 4 tysiące pojazdów i niemal 400 jednostek powietrznych. Te liczby rosną z każdą godziną

Mercedes-AMG SL 43

Mercedes-AMG SL 43 z czterocylindrowym silnikiem. Wbrew pozorom to może być hit