Pojedynki na prostych, w których biorą udział zarówno auta spalinowe i elektryczne zawsze wzbudzają dużo emocji. Są to bowiem dwie zupełnie inne szkoły i epoki motoryzacji. I wszystko wskazuje na to, że jedna będzie musiała odejść na korzyść tej drugiej…
Normy ekologiczne stają się bowiem coraz bardziej rygorystyczne. Podejrzewamy więc, że takie piękne pociski, jak Lamborghini Huracan nie będą mieć już dekad historii – przynajmniej nie z V10 pod maską. Model 3 ma natomiast znacznie większe szanse na wiele kolejnych generacji.
Czy w topowej wersji, coś na kształt crossovera może równać się z włoskim supersamochodem? No cóż, pamiętajmy, że elektryczność pozwala na uzyskanie maksymalnego momentu już na samym starcie. Co prawda w pełnej ciszy, ale jednak… Kto wygrał? Zobaczcie sami: