Nie w każdym kraju policja nastawiona jest na karanie i łatanie dziur w budżecie. Świetnym tego przykładem może być mundurowy z Ameryki Północnej.
To zaskakujące zachowanie kanadyjskiego policjanta pokazuje, że można mieć wpływ na ludzi budząc w ich oczach szacunek. Sytuacja była wynikiem przekroczenia prędkości kierowcy Porsche. Był to pracownik salonu, który pokazywał możliwości Taycana.
Dostrzegł to funkcjonariusz, który patrolował ulicę. Radar umieszczony w radiowozie zarejestrował prędkość 83 mph, czyli o 23 mile za szybko. Policjant dodał, że było to już po gwałtownym hamowaniu (kierowca z pewnością dostrzegł auto policyjne w lusterkach).
W takich okolicznościach należy spodziewać się mandatu. Tymczasem kanadyjski policjant zdecydował się na pouczenie, jednocześnie sugerując, że sprawca wykroczenia ma za to zabrać żonę na obiad.
Wyraził przy tym, że jest „ekstremalnie zazdrosny”, co oczywiście miało związek z jazdą Porsche Taycan. Poprosił jednak o ostrożność i unikanie takich pokus, jak przekraczanie prędkości.