Kultura jazdy, a raczej jej brak to bardzo duży problem na polskich drogach. Istnieje liczna grupa uczestników ruchu, którzy dają się ponieść emocjom.
Brak rozsądku, wyobraźni i pokory doprowadza do niepożądanych konsekwencji, które mogą skończyć się kolizją, wypadkiem, a nawet… wyrokiem sądu. Praktycznie codziennie mają miejsce takie historie, dlatego każdy z nas może być ich świadkiem lub ofiarą.
Dziwne rondo i agresorzy
Ostatnio doszło do takiego zdarzenia w Szczecinie. Ruch na jednym z dość prozaicznie zaprojektowanych rond został zablokowany przez trzy samochody, które wjechały na nie jednocześnie – z trzech różnych kierunków.
Największy kłopot spowodował autobus, ale jego kierowca mógłby zostać tam nawet godzinę, gdyby czekał aż będzie zupełnie pusto. Zresztą, miał do tego prawo. Winę ponosi osoba odpowiedzialna za tak nieprzystosowaną infrastrukturę do pojazdów komunikacji miejskiej.
W takich okolicznościach trzeba pomyśleć. Któryś z użytkowników osobówek powinien delikatnie wycofać, że ustąpić drugiemu. Wtedy udałoby się udrożnić przejazd. Młodzieńcy z Jaguara nie wytrzymali jednak ciśnienia.
Jeden z nich postanowił wyjść z pojazdu i podejść do mężczyzny kierującego Toyotą. Po ostrej wymianie zdań kopnął w otwarte drzwi pojazdu, a następnie uderzał ręką w szybę. Posiadacz nagrania przekazał je na policję. Miejmy nadzieję, że sprawcy zostaną szybko złapani i odpowiednio ukarani za swoje zachowanie – rodzice z pewnością nie będą zadowoleni.