Pierwsze ciepłe dni w 2018 roku w końcu dały możliwość jazdy motocyklami. Na drogach pojawiły się także kabriolety, których kierowcy chętnie składali dachy, by czerpać promienie słońca.
Niestety, nie każdemu to służy, co można zaobserwować dzięki poniższemu nagraniu. Pewien kierowca starego Escorta w otwartej wersji nadwoziowej zdecydował się na brawurowy manewr buspasem i ominięcie zatoru drogowego. Tylko czujność osoby prowadzącej Superba zapobiegła dość poważnej kolizji (prędkość była spora).
Pan ze starego kabrioletu nie cieszył się jednak zbyt długo, bo jego „cwane” wyprzedzanie dostrzegli policjanci, którzy stali w korku. Pewnie nie dostrzegli wcześniejszego manewru, ale i tak musiało się skończyć mandatem. Zobaczcie to:
Źródło: YouTube
A kierowca superba to czemu nie zatrzymal sie przy wyjezdzie z boku? (Czujnosc? – brak znajomosci przepisow) Tam trzeba ustapic pierszenstwa (czyli wychodzi na to ze kierowcy nagrywajacemu). To raz. Dwa ze kierowca ktory nagrywa jedzie buspasem – do wyjasnienia czy ma uprawnienia. Nie pochwalam tego co zrobil idiota z eskorta ale tutaj winnych jest wiecej.
To mógł być taksówkarz, który chyba ma prawo jeździć tym pasem.