Suzuki ujawniło kolejną generację swojego miejskiego hot hatcha. Oto Swift Sport w pełnej okazałości!
Trzeba przyznać, że japoński zawodnik prezentuje się zawadiacko i charakternie zarazem. W oczy rzucają się przeprojektowane, usportowione zderzaki, nakładki progowe, dwie okrągłe końcówki wydechu wbudowane w dolną osłonę, czarny grill i felgi o ciekawym wzorze. Całość dopełnia natomiast żółty, kanarkowy wręcz lakier. We wnętrzu zagościły natomiast analogowe zegary z zadziornie wyglądającymi tarczami, czerwone wstawki, aluminiowe pedały i wzbogacona kilkoma detalami kierownica.
Sercem Swifta w wersji Sport jest benzynowy, doładowany silnik o pojemności 1,4 litra, który potrafi generować 138 KM i 230 Nm momentu obrotowego. Nie są to parametry konkurencyjne dla topowych przedstawicieli segmentu B, ale trzeba pamiętać, że japońskie auto waży zaledwie 970 kg. To oznacza, że będzie dawać naprawdę sporo frajdy na krętych drogach.
Osiągi Suzuki nie zostały jeszcze ujawnione, podobnie jak polskie ceny. Wśród opcji wyposażenia nie zabraknie oczywiście nowoczesnych udogodnień, a także oferowanych przez markę systemów bezpieczeństwa.