w

Suzuki Grand Vitara 2023. Japońska marka zaskoczyła

Nowa Grand Vitara
Suzuki Grand Vitara 2023. Japońska marka zaskoczyła

Tego debiutu nikt się nie spodziewał. Przynajmniej w Europie. Tak wygląda nowy SUV japońskiej marki.

Suzuki Grand Vitara 2023 to zaskakująca nowość. Poprzednik nie był oferowany od ośmiu lat. To odrębny projekt, który może uzupełnić gamę lub zastąpić któryś z dotychczas oferowanych samochodów. Wydaje się na tyle ciekawy, że mógłby zainteresować klientów ze Starego Kontynentu.

Pod względem stylistycznym jest naprawdę ciekawie. Front wygląda nowocześnie i elegancko zarazem. Zastosowano tu powszechny motyw z listwami LED i kafelkowymi reflektorami umieszczonymi nieco niżej. Z elementami oświetlenia sąsiaduje oczywiście duży grill z wkomponowanym logo producenta.

Suzuki Grand Vitara 2023
Pas przedni prezentuje się nowocześnie i elegancko zarazem

Tył też prezentuje się całkiem nieźle. Wąskie lampy złączone listwą świetlną nadają sylwetce lekkości. Atrybutów SUV-a jest jednak całkiem sporo. Podkreślają to masywne zderzaki oraz osłony biegnące wokół dolnych krawędzi karoserii.

Suzuki Grand Vitara 2023 – wnętrze

Kabina utrzymuje styl typowy dla aut tego japońskiego producenta. Jest w miarę nowocześnie, ale nie za bardzo. Może trudno tu znaleźć fajerwerki, ale za to można liczyć na świetny poziom ergonomii i praktyczne rozwiązania.

Nowe Suzuki Grand Vitara - wnętrze
Kokpit jest prosty, ale estetyczny i ergonomiczny

Zegary pozostały analogowe, co sprzyja czytelności. Irytować mogą jedynie tzw. patyczki od sterowania komputerem pokładowym – motoryzacyjne średniowiecze. Na pochwałę zasługuje natomiast konsola centralna z dużym ekranem dotykowym o ładnym interfejsie i niezależnym panelem klimatyzacji.

Grand Vitara 2023 - kabina
Rozstaw osi nowej Grand Vitary jest taki sam, jak w S-Crossie, co oznacza wygodną kabinę dla czterech dorosłych osób

Jeżeli chodzi o jakość materiałów, to nie sposób jej ocenić na podstawie samych grafik. Można jednak dostrzec eleganckie przeszycia i bordowe wstawki, które ożywiają spójną całość. Podejrzewamy, że jest lepiej niż w dotychczas oferowanej Vitarze.

Nowe Suzuki Grand Vitara – dane techniczne

Zacznijmy od wymiarów. Suzuki Grand Vitara 2023 ma 4345 milimetrów długości, 1795 milimetrów szerokości, 1645 milimetrów wysokości i 2600 milimetrów rozstawu osi. Ten ostatni parametr jest zbieżny z aktualnie oferowanym S-Crossem.

To oczywiście nie dziwi. Wydaje się, że modele są na tyle odrębne stylistycznie, że mogłyby być oferowane równocześnie. Warto w tym miejscu podkreślić, że auto bazuje na platformie TECT, która jest stosowana w wielu kompaktowych samochodach tej marki.

Suzuki Grand Vitara 2023
Tył Suzuki Grand Vitary 2023 prezentuje się minimalistyczny i robi dobre wrażenie

Ciekawostką są jednostki napędowe. Pierwsza z nich oferuje układ miękkiej hybrydy (Progressive Smart Hybrid) oparty na benzynowym silniku o pojemności 1,5 litra. Jego potencjał to 101 koni mechanicznych i 135 niutonometrów momentu obrotowego. Wydaje się zatem, że to konstrukcja wolnossąca. Moc może być przekazywana na przednie lub wszystkie koła za pośrednictwem pięciobiegowej skrzyni manualnej lub sześciobiegowej przekładni automatycznej.

Nowe Suzuki Grand Vitara
Nowy model będzie oferowany z dwoma układami hybrydowymi: miękkim i klasycznym (HEV)

Drugi układ jest dostarczony przez Toyotę. To pełnoprawna hybryda HEV, której fundamentem jest również 1,5-litrowy silnik. Uzupełnia go jednostka elektryczna. Suzuki Grand Vitara 2023 z tym zestawem oferuje 114 koni mechanicznych i 141 niutonometrów. Moc przekazywana jest wyłącznie na przednią oś za pośrednictwem bezstopniowej przekładni CVT. Co ciekawe, mimo że to hybryda samoładująca, akumulator ma zapewniać do 25 kilometrów zasięgu w trybie elektrycznym.

Nowy model będzie produkowany w fabryce Toyoty, obok bliźniaczego modelu Hyryder. Zakłady mieszczą się w Indiach i właśnie z myślą o tym rynku powstała nowa Grand Vitara. Trudno jednak wykluczyć jej debiut w Europie, jeśli otrzymałaby układy napędowe spełniające normy emisji spalin.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

2 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. Czym zaskoczyła? Wygląda jak typowy samochód z 2022 roku wygenerowany w generatorze samochodów. Przednia morda z dzielonymi lampami, tył połączone lampy w pasek led jak h-rv. Już jest nudny a za rok jak każde suzuki grand vitara zniknie w tłumie. Jeden z problemów ludzkości bierze się właśnie z tego że przedmioty projektowane są tak żeby za chwilę wyszły z mody. Toniemy w śmieciach, i suzuki już nest jednym z takich nowych śmieci.

    • Akurat Suzuki śmieci nie produkuje. Produkuje praktycznie bezawaryjne i praktyczne w użytkowaniu samochody. Sam od 10 lat posiadam Suzuki SX4 4WD, który jest idealny zarówno do miasta jak poza miasto na bezdroża czy górskie tereny. Wczoraj przewoziłem w nim bardzo duże i ciężkie ładunki, bo bagażnik można sprytnie powiększyć. Też wspólny projekty, wówczas z Fiatem. Ostatnio na przeglądzie technicznym poziom zanieczyszczeń z silnika 1.6 z normą Euro 5 to jedna jednostka na milion – diagnosta niedowierzał wynikom. Nowa Grand Viara jest przepiękna. Pełna hybryda od Toyoty też bardzo ciekawa opcja, bo tego Suzuki dopiero się uczy. W Europie samochód raczej nie będzie dostępny, bo na całym świecie królują obecnie silniki z normą Euro 5 w roku 2023 więc tam są o wiele tańsze niż w UE.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poślizg szeryfa drogowego

Początkujący szeryf. Za tę lekcję to blacharz wystawi rachunek (wideo)

Dacia Bigster

Nowy silnik w Dacii. Będzie ekonomiczny i ekologiczny