Lamborghini pracuje nad nowym modelem. Będzie to SUV, o którym mówi się już od bardzo dawna. Jaką będzie nosić nazwę? Najprawdopodobniej Urus.
Szkoda, że nie Ursus… Jak oznajmił szef marki, Stephan Winkelmann, samochód zadebiutuje dopiero 2017 roku. To dość odległa data, ale inżynierowie chcą dopracować projekt pod każdym względem, dlatego trudno się temu dziwić.
Płyta podłogowa Urusa będzie oczywiście taka sama, jak w przypadku Audi Q7 i Porsche Cayenne. A co pod maską? Tego Lamborghini jeszcze nie zdradziło, ale podobno w ofercie może się znaleźć nawet wersja hybrydowa.
Źródło: WCF